W rozmaitych dyskusjach na temat słynnych „Szkiców piórkiem" Andrzeja Bobkowskiego wielokrotnie pojawiało się podejrzenie, że w opublikowanych w latach 50. w paryskiej „Kulturze" zapiskach wiele politycznych diagnoz dopisał on później, po wojnie. Kłopot z Bobkowskim polega jednak na tym, iż nie tylko dopisywał pewne fragmenty, lecz również wiele usunął. Zmienione partie dotyczyły przede wszystkim krytycznych komentarzy w stosunku do USA, a także uwag dotyczących Żydów, które dziś uznalibyśmy za antysemickie.
Co zrobić z owym fantem? Czy była to redakcja tekstu, podyktowana chęcią ukrycia pewnych faktów, czy też zmiana języka, którą wymusiło doświadczenie wojny i Zagłady? Jak Bobkowski wypada na tle całej przedwojennej formacji umysłowej, którą reprezentuje? Czy możemy go chwytać za słowa? I wreszcie, jak owo wymazywanie wpływa na nasze wyobrażenie o nim jako jednym z niewielu niezależnych duchowo XX-wiecznych pisarzy polskich - „chuliganie wolności", skrajnym indywidualiście, człowieku - jak pisano w latach 90. - „krystalicznie czystego sądu"?
W debacie udział wezmą: Marek Beylin („Gazeta Wyborcza"), Joanna Podolska (dyrektor Centrum Czterech Kultur w Łodzi, autorka książki o Andrzeju Bobkowskim), Paweł Rodak (historyk literatury, dyrektor Instytutu Kultury Polskiej UW) i Łukasz Mikołajewski (doktor historii, autor pracy poświęconej m.in. „Szkicom piórkiem").
Spotkanie poprowadzi Piotr Kieżun, szef działu „Czytając" tygodnika „Kultura Liberalna".
Miejsce: Wrzenie Świata, ul. Gałczyńskiego 7, Warszawa