Sine Pulvere uświetnił otwarcie wystawy "W służbie sacrum...z kultury muzycznej Jasnej Góry i Poznania w XVIII wieku."

Występ holenderskiego zespołu "Sine Pulvere" uświetnił otwarcie wystawy "W służbie sacrum...z kultury muzycznej Jasnej Góry i Poznania w XVIII wieku."

Aktualizacja: 31.12.2012 12:54 Publikacja: 31.12.2012 12:53

"W służbie sacrum...z kultury muzycznej Jasnej Góry i Poznania w XVIII wieku."

"W służbie sacrum...z kultury muzycznej Jasnej Góry i Poznania w XVIII wieku."

Foto: materiały prasowe

Ekspozycję  można oglądać w Muzeum Narodowym w Poznaniu od niedzieli do początków marca przyszłego roku, a następnie, od 1 maja do 31 sierpnia, udostępniana będzie w klasztorze OO. Paulinów na Jasnej Górze.

Kuratorzy - Patryk Frankowski oraz Alina Mądry- podkreślają, że inspiracją dla ich badań była pewnego rodzaju moda na prezentację muzyki barokowej. Ich zdaniem w XVIII w. w Polsce rodzime życie muzyczne koncentrowało się w kościołach, a dotowane było, głownie, przez zamożny patrycjat. W kapelach klasztornych, jak i parafialnych nie tylko zatrudniano muzyków, ale również dbano o ich edukację, kupowano instrumenty i zapewniano godziwe życie.

Dowodem na to jest - przyjęty przez władze Poznania w XVIII w. -  Statut Bractwa Muzycznego przy Kościele św. Marii Magdaleny. Ujęte w nim zostały nie tylko obowiązki 12 muzyków tworzących kapelę, ale również zestaw uroczystości sakralnych i świeckich, w których mieli uczestniczyć oraz cennik świadczonych przez nich usług.

Dzieje tego zespołu nie są jednak w pełni znane. Wiadomo, że wśród jego członków był  przedstawiciel rodu Grobliczów - najsłynniejszej rodziny polskich lutników oraz że orkiestra ta miała trzy okresy działalności. Koncertowała łącznie ponad 100 lat. Związana była nierozerwalnie z kolegiatą farną i prawdopodobnie przestała istnieć wtedy, gdy w 1773 r. wywołany uderzeniem pioruna pożar doszczętnie strawił tą świątynię.   Zachował się po niej spis instrumentów oraz nieliczne zapisy nutowe utworów, które były wtedy wykonywane. Część z nich przypomniał w niedzielny wieczór na swoim  koncercie zespół "Sine Pulvere".

O wiele bardziej znana jest historia jasnogórskiej kapeli OO. Paulinów. W XVIII w należała do najważniejszych w Polsce. Do dziś świadectwem jej świetności są m.in.: oryginalne instrumentarium i repertuar. Zespół klasztorny występował niemal nieprzerwanie do 1914 r. Na wystawę w Poznaniu Ojcowie Paulini udostępnili bardzo wiele pamiątek po nim, w tym autentyczne instrumenty.  Poznańskiej kapeli w podobny sposób przedstawić nie można, bo  "narzędzia pracy" tych muzyków nie przetrwały do dzisiaj. Zgodnie jednak z zachowanym spisem "inwentarza kościelnego" instrumentarium odtworzono z eksponatów z kolekcji Muzeum Instrumentów Muzycznych.  Zobaczyć więc będzie można: organy, pozytyw, skrzypce, wiolę, trąbki, waltornie i kotły.

Muzyka nie jest jednak sztuką do oglądania. Jej brzmienie przybliży więc "Sine Pulvere" zespół dziś grający na takich instrumentach. W poznańskich salach muzealnych wystąpi trzykrotnie. Premierą był koncert niedzielny. Ponadto holenderskich muzyków, grających na instrumentach wiernie oddających dawne brzmienie, będzie można usłyszeć dwukrotnie w sylwestrowy poniedziałek roku. W repertuarze znajdą się m.in. utwory: Marcina Jóżefa Żebrowskiego, Józefa Zeidlera, Franciszka Perneckhera oraz  Franciszka Xavera Brixi.

Piotr Górski

Ekspozycję  można oglądać w Muzeum Narodowym w Poznaniu od niedzieli do początków marca przyszłego roku, a następnie, od 1 maja do 31 sierpnia, udostępniana będzie w klasztorze OO. Paulinów na Jasnej Górze.

Kuratorzy - Patryk Frankowski oraz Alina Mądry- podkreślają, że inspiracją dla ich badań była pewnego rodzaju moda na prezentację muzyki barokowej. Ich zdaniem w XVIII w. w Polsce rodzime życie muzyczne koncentrowało się w kościołach, a dotowane było, głownie, przez zamożny patrycjat. W kapelach klasztornych, jak i parafialnych nie tylko zatrudniano muzyków, ale również dbano o ich edukację, kupowano instrumenty i zapewniano godziwe życie.

Kultura
Wystawa finalistów Young Design 2025 już otwarta
Kultura
Krakowska wystawa daje niepowtarzalną szansę poznania sztuki rumuńskiej
Kultura
Nie żyje Ewa Dałkowska. Aktorka miała 78 lat
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Kultura
„Rytuał”, czyli tajemnica Karkonoszy. Rozmowa z Wojciechem Chmielarzem