od początku wywoływali gigantyczne nadzieje wydawców. Produkcją ich debiutanckiego albumu
zajął się sam Dave Sitek z TV On The Radio. Jednak brzmienie, które zaproponował, nie odpowiadało zespołowi. Do anegdoty przeszła recenzja, jaką wystawili utytułowanemu koledze: „Piosenki brzmią, jakby je zarejestrowano w Wielkim Kanionie".
Postawili na swoim i po przearanżowaniu nagrań płyta debiutowała na trzecim miejscu brytyjskiej listy przebojów. Sukces był jednak lokalny. Poza Wyspami Foals zostali zauważeni dopiero po nagraniu drugiego krążka „Total Life for Ever". Muzycy reklamowali go jako „marzenie umierającego orła". Większość piosenek napisanych przez Yannisa Philipakisa dotyczyła futurologii, na punkcie której ma kręćka. Najważniejsze dla grupy było to, że singel „Spanish Sahara" trafił do zrealizowanego przez HBO serialu „Entourage", a potem zakupiono go do cyklów „Skin" i „Outcasts".