Muzea Watykańskie uczczą tę rocznicę włączeniem nowego oświetlenia w Kaplicy Sykstyńskiej. 7 tysięcy żarówek LED zastąpi tradycyjne, dając naturalny efekt, jakby światło wpadało do kaplicy przez okna. Będzie to oświetlenie delikatniejsze, lepiej oddające barwy i mniej inwazyjne, a zarazem zużywające o 60 proc. mniej prądu.
Michał Anioł malował freski na sklepieniu kaplicy przez cztery lata (1508-1512) na zlecenie papieża Juliusza II. Przedstawił na nich biblijną historię, od dzieła stworzenia do potopu. Efekt tej tytanicznej pracy budzi podziw, który chyba najlepiej wyraził Goethe: „Kto nie widział Kaplicy Sykstyńskiej, ten nie może mieć pojęcia do czego zdolny jest tylko jeden człowiek, Michał Anioł".
W 1536 roku, tym razem na zamówienie papieża Klemensa VII, Michał Anioł zaczął w Kaplicy Sykstyńskiej malować Sąd Ostateczny na ścianie. Pracował nad nim 5 lat, tworząc porywające dzieło z postacią Chrystusa przypominającego antycznego herosa. Ukrył także na tym fresku swój autoportret. (Twarz na zdartej skórze św. Bartłomieja, symbolu męczeństwa świętego, a zarazem trudu artysty).
Od roku 1547 Michał Anioł prowadził w Rzymie budowę Bazyliki św. Piotra, zmieniając całkowicie plany swoich poprzedników – Bramantego i Antonia da Sangallo i wznosząc gigantyczną budowlę przykrytą kopułą. Przy Bazylice św. Piotra pracował do końca życia i nie zdążył jej ukończyć.