Aktualizacja: 24.10.2015 14:53 Publikacja: 24.10.2015 14:00
9 zdjęć
ZobaczFoto: Fotorzepa
To będą Zaduszki, jakich jeszcze w historii polskiego jazzu nie było. Tradycja tych koncertów zaczęła się w Krakowie 2 listopada 1954 r. W sali gimnastycznej szkoły podstawowej przy ulicy Królowej Jadwigi odbyło to pierwsze oficjalne spotkanie jazzmanów, ale nie miało charakteru koncertu lecz jam session. Jak podają świadkowie, wieczór rozpoczął Leopold Tyrmand, który na fujarce zaintonował standard „Swanee River", do dziś hymn festiwalu Jazz Jamboree. Potem grali Melomani z Jerzym „Dudusiem" Matuszkiewiczem, Krzysztof Komeda, Andrzej Kurylewicz i Witold Sobociński. Idea wspominania zmarłych jazzmanów rozprzestrzeniła się na całą Polskę, a także poza granice. Tradycję podjął zakon oo. Dominikanów, który w świątyniach pod swym patronatem organizuje koncerty.
Przed nami niepowtarzalna Noc Muzeów 2025, którą świętować można w całej Polsce: w Warszawie, Krakowie, Poznaniu...
W CSW Znaki Czasu w Toruniu trwa wystawa „Nie pytaj o Polskę”. Przewodnikami są cytaty z polskich hitów, m.in. K...
Złotego Lwa na Biennale Architektury 2025 zdobył Pawilon Bahrajnu.
Wystawa „1945. Nie koniec, nie początek” w Muzeum POLIN w Warszawie powstała na 80. rocznicę zakończenia II wojn...
Choć trudno w to uwierzyć, prace tych światowych sław oraz dzieła kilkudziesięciu innych współczesnych artystów...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas