Wawel z nową fascynującą trasą

4 stycznia Zamek Królewski na Wawelu po raz pierwszy otworzy do zwiedzania podziemia pod wschodnim skrzydłem rezydencji.

Publikacja: 30.12.2023 14:56

Na nowej trasie  zobaczymy oryginalne kamienne detale

Na nowej trasie zobaczymy oryginalne kamienne detale

Foto: Materiały prasowe

„Wawel podziemny. Lapidarium” obejmuje niezwykłą przestrzeń wystawienniczą o powierzchni ponad 500 m kw. Zwiedzający będą mogli przyjrzeć się, jak wzniesiono renesansową rezydencję. Naszą wyobraźnię na podziemnej trasie ożywi nowoczesna technologia, gra światła, projekcje multimedialne, rekonstrukcje 3D, pozwalające wniknąć głęboko w tkankę Zamku.

Prof. Andrzej Betlej, dyrektor Zamku, zapowiada, że na tej trasie poczujemy się jak archeolodzy, architekci, konserwatorzy: - Spojrzymy z bliska na detale, plany, rysunki. To będzie na pewno niecodzienne doświadczenie. Otwierając dotychczas nieznane przestrzenie realizujemy naszą główną misję #waweluotwartego – aby muzeum stało się w ten sposób jeszcze bardziej dostępne.

Oryginalne portale, kolumny, kapitele

Pierwsza sala Lapidarium poświęcona została opowieści o rekonstrukcji dziedzińca arkadowego. Gdy 1905 roku Austriacy wycofali się z Wawelu, rozpoczęła się wielka dyskusja, jak restaurować Wawel i inne zabytkowe obiekty. Wygrała opcja rekonstruktorów, którzy postanowili przywrócić renesansowy charakter Wawelu.

– Rozpoczęły się prace pod kierunkiem Zygmunta Hendla. Szybko okazało się jednak, że większości detali architektonicznych była w fatalnym stanie, trzeba było więc zastąpić je kopiami. Oryginalne fragmenty będzie teraz można podziwiać na podziemnej wystawie, między innymi elementy kolumny II piętra krużganków: bazę, przewiązkę, kapitel i nasadnik w kształcie dzbanuszka – konstrukcja bardzo charakterystyczna właśnie dla Wawelu. Nasze lapidarium to nie tylko wystawa o kamieniach, które udało się uratować przed niszczącym działaniem czasu, ale także o ludziach, którym Wawel zawdzięcza swój dzisiejszy kształt – mówi Beata Kwiatkowska-Kopka, kuratorka ekspozycji.

Miejsce pracy badaczy

Wystawa „Lapidarium” to przestrzeń wystawiennicza, ale również nowoczesny magazyn studyjny, który będzie nieustannie poszerzany o nowe obiekty. Zwiedzający będą mieli do niego wstęp, ale przede wszystkim będzie to miejsce pracy historyków, historyków sztuki, badaczy dziejów architektury.

W trakcie zwiedzania poznamy też czytelne ślady wcześniejszych budowli i urządzeń gotyckiego zamku Kamienne budowle na wzgórzu wawelskim powstawały od przełomu stuleci X i XI. Cenny materiał z rozbieranych starszych budowli był wykorzystywany przy wznoszeniu nowych gmachów.

W pomieszczeniach piwnicznych przetrwały czytelne ślady wcześniejszych budowli i urządzeń gotyckiego zamku: dolna część wieży Jordanki i średniowieczna studnia pałacowa, sięgająca w głąb skały wawelskiej, wciąż wypełniona wodą. Spojrzenie w jej głąb to jedna z największych atrakcji wystawy.

„Wawel podziemny. Lapidarium” obejmuje niezwykłą przestrzeń wystawienniczą o powierzchni ponad 500 m kw. Zwiedzający będą mogli przyjrzeć się, jak wzniesiono renesansową rezydencję. Naszą wyobraźnię na podziemnej trasie ożywi nowoczesna technologia, gra światła, projekcje multimedialne, rekonstrukcje 3D, pozwalające wniknąć głęboko w tkankę Zamku.

Prof. Andrzej Betlej, dyrektor Zamku, zapowiada, że na tej trasie poczujemy się jak archeolodzy, architekci, konserwatorzy: - Spojrzymy z bliska na detale, plany, rysunki. To będzie na pewno niecodzienne doświadczenie. Otwierając dotychczas nieznane przestrzenie realizujemy naszą główną misję #waweluotwartego – aby muzeum stało się w ten sposób jeszcze bardziej dostępne.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kultura
Jacek Cieślak: Olimpijski Paryż znowu stolicą świata. Artystyczny kankan o wielu znaczeniach
Kultura
Sztuka i sport w paryskich galeriach: od starożytności do Jeffa Koonsa
Kultura
Osiemnastka Dwóch Brzegów. "To dla nas pretekst do zabawy skojarzeniami"
Kultura
Wystawa w Berlinie. Naga prawda o skrywanej tożsamości Andy’ego Warhola
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Kultura
Słynny Festiwal BBC Proms w Londynie i w radiowej Dwójce