Maurice Béjart: Bolero tańczone na stole

W tym tygodniu w kinach będzie można obejrzeć filmowy zapis choreografii legendarnego Francuza Maurice’a Béjarta, w tym najsłynniejszy balet XX wieku – „Bolero”

Publikacja: 05.06.2023 12:03

„Bolero” Maurice’a Béjarta w wykonaniu zespołu Opery Paryskiej

„Bolero” Maurice’a Béjarta w wykonaniu zespołu Opery Paryskiej

Foto: Julien Benhamou/Opera de Paris

Wprawdzie od jego śmierci minęło już prawie 16 lat, ale jego sztuka wciąż żyje niezmiennie wzbudzając entuzjazm Jego „Bolero” zatańczył kilka lat temu w ogrodach Wersalu zespół z Lozanny kultywujący choreografie Maurice’a Béjarta, Pokaz został żywiołowo przyjęty przez kilkutysięczną publiczność. Prace legendarnego choreografa ma również w repertuarze balet Opery Paryskiej i właśnie filmowy zapis takiego spektaklu trafia 7 czerwca do naszych kin.

Absolutnym hitem tego filmu jest oczywiście „Bolero” ułożone przez Maurice’a Béjarta do słynnego utworu innego Maurice’a – Ravela.

Balet liczy już ponad pół wieku, ale wciąż jest niezwykłe oryginalny, nowoczesny i współczesny. Był źródłem inspiracji dla wielu innych choreografów, wykorzystujących pomysł Béjarta, by jedyny element scenografii stanowił okrągły stół, na którym tańczył jeden solista i swym coraz bardziej dynamicznym, ekstatycznym tańcem porywał kolejnych siedzących wokół półnagich mężczyzn.

Czytaj więcej

Balet Teatru Bolszoj o Nuriejewie wycofany z powodu zakazu „propagandy LGBT”

„Bolero” Maurice Béjart stworzył dla genialnego Argentyńczyka Jorge Donna, który miał nfascynującą, przykuwającą uwagę osobowość. Stał się jego muzą, natchnieniem, nieodłącznym towarzyszem. W połowie lat 70. Béjart stworzył też inną wersję „Bolera”, w której przewodniczką tańczących mężczyzn stała się kobieta. Tak zmodyfikowany balet zadedykował wielkiej rosyjskiej artystce Mai Plisieckiej. „Tańczyć szesnastominutowy balet solo na stole, na bosaka – wspominała potem – bez chwili wytchnienia z wciąż rosnącym nakładem energii, żeby sprostać potężnemu crescendo Ravela – to powód do dumy, moje osiągnięcie!”. W pokazywanym obecnie, filmowym zapisie zatańczy również kobieta – pierwsza solistka zespołu Opery Paryskiej, Amandine Albisson.

Balety Maurice’a Béjarta będzie można obejrzeć 7 czerwca w sieci kin Multikina

Spektakl uzupełniają dwie również niezwykle ważne prace Maurice Béjarta. Pierwszą jest „Ognisty Ptak” z muzyką Igora Strawińskiego stworzoną w 1910 roku dla Baletów Rosyjskich Sergiusza Diagilewa. W oryginale był inspirowany ludowymi baśniami, Béjart stworzył z tego symboliczny, bardzo męski taniec z Mathieu Ganio w roli głównej.

Trzecią choreografią są „Pieśni wędrującego czeladnika” mające również ciekawą historię. To duet oparty na cyklu pieśni Gustava Mahlera, który Béjart zrealizował w 1971 r. dla najwybitniejszego tancerza XX wieku, Rudolfa Nuriejewa, a ten występował potem w nim na całym świecie przez kilkanaście lat. W Paryżu zatańczyli Hugo Marchand i Germain Louvet.

Balety Maurice’a Béjarta będzie można obejrzeć 7 czerwca w sieci kin Multikina. Szczegóły można znaleźć tutaj.

Wprawdzie od jego śmierci minęło już prawie 16 lat, ale jego sztuka wciąż żyje niezmiennie wzbudzając entuzjazm Jego „Bolero” zatańczył kilka lat temu w ogrodach Wersalu zespół z Lozanny kultywujący choreografie Maurice’a Béjarta, Pokaz został żywiołowo przyjęty przez kilkutysięczną publiczność. Prace legendarnego choreografa ma również w repertuarze balet Opery Paryskiej i właśnie filmowy zapis takiego spektaklu trafia 7 czerwca do naszych kin.

Absolutnym hitem tego filmu jest oczywiście „Bolero” ułożone przez Maurice’a Béjarta do słynnego utworu innego Maurice’a – Ravela.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kultura
Decyzje Bartłomieja Sienkiewicza: dymisja i eurowybory
Kultura
Odnowiony Pałac Rzeczypospolitej zaprezentuje zbiory Biblioteki Narodowej
Kultura
60. Biennale Sztuki w Wenecji: Złoty Lew dla Australii
Kultura
Biblioteka Narodowa zakończyła modernizację Pałacu Rzeczypospolitej
Kultura
Muzeum Narodowe w Krakowie otwiera jutro wystawę „Złote runo – sztuka Gruzji”