Muzeum Narodowe we Wrocławiu odzyskało obraz zaginiony podczas wojny

Dzieło z warsztatu Lucasa Cranacha starszego wróciło po blisko 80 latach do Muzeum Narodowego we Wrocławiu

Publikacja: 31.01.2022 19:22

Muzeum Narodowe we Wrocławiu odzyskało obraz zaginiony podczas wojny

Foto: PAP, Maciej Kulczyński

„Opłakiwanie Chrystusa” do niedawna znajdowało się na liście polskich strat wojennych. Dzięki działaniom restytucyjnym MKiDN, pracy wrocławskich muzealników i porozumieniu z Muzeum Narodowym w Sztokholmie wróciło do Polski.

Zidentyfikowane zostało w rezultacie badań proweniencyjnych w zbiorach Muzeum Narodowego w Sztokholmie, które dobrowolnie zwróciło wyjątkowy obiekt.

- Do Polski powróciło dzieło zaliczane do najcenniejszych obiektów utraconych w wyniku II wojny światowej. To obraz wyjątkowej klasy, który będzie niewątpliwie ozdobą Muzeum Narodowego we Wrocławiu. – mówił podczas dzisiejszej uroczystości przekazania go MNWr wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński.

Dzieło zostało niedawno zidentyfikowane dzięki badaniom prowadzonym przez dr. hab. Piotra Oszczanowskiego, dyrektora MNWr. A przygotowana przez dr. Roberta Hesia, kierownika Gabinetu Dokumentów MNWr, dokumentacja archiwalna potwierdziła niezaprzeczalnie pochodzenie obiektu ze zbiorów wrocławskich. Działania restytucyjne MKiDN i Departamentu ds. Restytucji Dóbr Kultury doprowadziły do zwrotu dzieła.

- W tym miejscu możemy mówić o kolejnej wzorowej współpracy - z Muzeum Narodowym w Sztokholmie! Muzeum to wykazało się otwartością, zapoznało z dostarczonym przez nas materiałem i przeprowadziło własne badania proweniencyjne, które potwierdziły, że obraz został w czasie wojny skradziony ze zbiorów wrocławskich. W wyniku tego sztokholmskie Muzeum Narodowe oficjalnie rekomendowało rządowi szwedzkiemu zwrot dzieła do Polski. Kolejna udana współpraca miała miejsce między rządami naszych krajów. Szwecja dobrowolnie, bezwarunkowo i bezkosztowo zwróciła Polsce jej stratę wojenną – podkreślił minister kultury.

Obraz powstał w drugiej połowie lat 30. XVI wieku w warsztacie Lucasa Cranacha starszego (1472–1553), czołowego niemieckiego malarza i rytownika doby renesansu, silnie związanego z reformacją.

Dzieło w scenie opłakiwania Chrystusa przedstawia obok postaci biblijnych: Marii – matki Jezusa, Marii Magdaleny także fundatorów obrazów: kupca Konrada von Günterode i jego żonę Annę z domu von Alnpeck wraz z czwórką dzieci.

- Niezwykłość tego dzieła polega na tym, iż w najbliższym otoczeniu zmarłego Chrystusa pojawiają się oprócz postaci świętych bohaterowie świeccy, konkretne osoby znanej z nazwiska rodziny - tłumaczy Piotr Oszczanowski, dyrektor Muzeum Narodowego we Wrocławiu.

W 1880 roku obraz został włączony do zbiorów Śląskiego Muzeum Sztuk Pięknych we Wrocławiu. W czasie II wojny światowej „Opłakiwanie Chrystusa” wywieziono do składnicy dzieł sztuki w Kamieńcu Ząbkowickim, gdzie znajdowało się do końca 1945 roku. W lutym 1946 podczas włamanie do składnicy zaginęło ponad 100 obrazów. Wśród nich zapewne także „Opłakiwanie Chrystusa”, gdyż nie zostało ono odnalezione przez polską ekipę ewakuacyjną, która dotarła tam wkrótce.

Po zakończeniu II wojny światowej Wrocław znalazł się w granicach Polski i na mocy przepisów prawa międzynarodowego państwo polskie stało się sukcesorem spuścizny materialnej miasta, w tym zbiorów artystycznych. Dzieło powstałe w warsztacie Lucasa Cranacha starszego wpisano wówczas na listę zaginionych i poszukiwanych polskich strat wojennych.

Muzeum Narodowe w Sztokholmie kupiło obraz w 1970 roku na aukcji w Mariefred od spadkobierców zmarłego Sigfrida Häggberga, szwedzkiego inżyniera i przedsiębiorcy, który od początku lat 20. XX w. mieszkał i pracował w Polsce jako dyrektor dwóch polskich spółek zależnych LM Ericsson. W czasie II wojny światowej współpracował z polskim podziemiem, za co został w lipcu 1943. w Berlinie skazany na śmierć. Ułaskawiono go po interwencji władz szwedzkich. Nie wiadomo, w jaki sposób „Opłakiwanie Chrystusa” znalazło się w jego rękach.

– Mamy do czynienia z „never ending story”, bo skala strat muzeów w dzisiejszych granicach Polski jest przeogromna, zatem trudno się dziwić, że nie brakuje nam determinacji, woli i, jak widać, wsparcia, bo bez tego zaplecza prawnego trudno byłoby mówić o sukcesie.– mówi o odzyskanym dziele Piotr Oszczanowski, dyrektor MNWr.

Obraz będzie prezentowany na wystawie „Sztuka europejska XV–XX wieku” w Muzeum Narodowym we Wrocławiu.

„Opłakiwanie Chrystusa” do niedawna znajdowało się na liście polskich strat wojennych. Dzięki działaniom restytucyjnym MKiDN, pracy wrocławskich muzealników i porozumieniu z Muzeum Narodowym w Sztokholmie wróciło do Polski.

Zidentyfikowane zostało w rezultacie badań proweniencyjnych w zbiorach Muzeum Narodowego w Sztokholmie, które dobrowolnie zwróciło wyjątkowy obiekt.

Pozostało 91% artykułu
Kultura
Warszawa: Majówka w Łazienkach Królewskich
Kultura
Plenerowa wystawa rzeźb Pawła Orłowskiego w Ogrodach Królewskich na Wawelu
Kultura
Powrót strat wojennych do Muzeum Zamkowego w Malborku
Kultura
Decyzje Bartłomieja Sienkiewicza: dymisja i eurowybory
Kultura
Odnowiony Pałac Rzeczypospolitej zaprezentuje zbiory Biblioteki Narodowej