Pisk różowej świnki przy fortepianiku

Małe Instrumenty – oprócz tego, że grają na naprawdę małych instrumentach – tworzą też niezwykłą muzykę z pogranicza soundtracku do kreskówek i rasowej awangardy. Niedawno wydali debiutancką płytę „Antonisz”. W środę będą promować ją w Cafe Kulturalna

Publikacja: 23.02.2010 10:59

Małe Instrumenty wykorzystują do grania również dziecięce zabawki, np. gumowe kurczaki i świnki

Małe Instrumenty wykorzystują do grania również dziecięce zabawki, np. gumowe kurczaki i świnki

Foto: Materiały Promocyjne

Julian Józef Antoniszczak (1941 – 1987) był artystą wybitnym, choć człowiekiem cokolwiek dziwacznym. Sporo czasu zajmowało mu np. chodzenie po złomowiskach i wynajdywanie industrialnych artefaktów. Konstruował z nich osobliwe urządzenia, jak choćby samochód z dwóch rowerów czy piramidkę pobudzającą pracę mózgu. Pod szczególnym wrażeniem tej ostatniej była jego córka Sabina:

„W sklepach pojawiły się piramidki z drutu. Julek natychmiast kupił sobie taką i siadając do pracy, zawiesił ją sobie nad głową, twierdząc, że skoro ten kształt ma takie niezwykłe działanie, to może będzie też korzystnie wpływać na mózg. Jednak z piramidą nad głową pracowało się bardzo niewygodnie i opracował własną, wygodniejszą i bliższą naszej kulturze metodę: w Cepelii kupił drewnianą miskę, lutownicą wypalił na niej napis: »Tonizujący ekranizator mózgowy« i założył ją na głowę”.

[srodtytul]Bąbelki w limfocytach[/srodtytul]

Jednak mimo całego zdziwaczenia Antonisz – pod takim skrótem nazwiska zasłynął – był twórcą ocierającym się o geniusz. Kręcił eksperymentalne filmy animowane metodą non camera (malowanie lub wydrapywanie kadrów bezpośrednio na taśmie filmowej), pisał do nich scenariusze, a nawet komponował muzykę.

O wrażliwości na absurd i groteskowym poczuciu humoru dość mówią tytuły jego prac. Ot, choćby „Te wspaniałe bąbelki w tych pulsujących limfocytach” albo kultowy już dziś „Jak działa jamniczek”.

Biorąc pod uwagę dystans, z jakim Antonisz podchodził do rzeczywistości, można założyć, że widok kilku dorosłych mężczyzn odgrywających jego kompozycje na np. gumowych kaczuszkach do kąpieli czy plastikowych gitarkach ze strunami z żyłki sprawiłby mu głęboką satysfakcję. A takiego widoku dostarczają od trzech lat koncerty wrocławskiej grupy Małe Instrumenty.

[b] [link=http://www.zw.com.pl/artykul/450608_Pisk_rozowej_swinki_przy_fortepianiku.html]Czytaj więcej w Życiu Warszawy[/link] [/b]

[i]* Małe Instrumenty – Cafe Kulturalna, PKiN, pl. Defilad 1, tel. 22 656 62 81 środa, godz. 22 bilety 20 zł[/i]

[ramka] [b] W weekend w Cafe Kulturalna[/b]

[b]Grajek Krawiec Zszywa Piosenki[/b]

26.02 piątek, godz.22:00, wstęp wolny

Afrobeat, Hippie Grooves, Phunk, Reggae

Grajek Krawiec, dj, happener, poszukiwacz muzyczny, postać z pogranicza nierealności, ideolog penetrowania własnego umysłu, głosiciel tolerancji. Jest aktywnym retronautą odwiedzającym często zapomniane już przestrzenie muzyczne. Wyraża się w projektach aFrykasy, Retroakcja, Encepence.org Jest trwale związany z warszawskim klubem Powiększenie.

[link=http://www.groove.pl]www.groove.pl[/link]

[b]posiadówka/potancówka - Remy X[/b]

27.02 sobota, godz.22:00, wstęp wolny [/ramka]

Julian Józef Antoniszczak (1941 – 1987) był artystą wybitnym, choć człowiekiem cokolwiek dziwacznym. Sporo czasu zajmowało mu np. chodzenie po złomowiskach i wynajdywanie industrialnych artefaktów. Konstruował z nich osobliwe urządzenia, jak choćby samochód z dwóch rowerów czy piramidkę pobudzającą pracę mózgu. Pod szczególnym wrażeniem tej ostatniej była jego córka Sabina:

„W sklepach pojawiły się piramidki z drutu. Julek natychmiast kupił sobie taką i siadając do pracy, zawiesił ją sobie nad głową, twierdząc, że skoro ten kształt ma takie niezwykłe działanie, to może będzie też korzystnie wpływać na mózg. Jednak z piramidą nad głową pracowało się bardzo niewygodnie i opracował własną, wygodniejszą i bliższą naszej kulturze metodę: w Cepelii kupił drewnianą miskę, lutownicą wypalił na niej napis: »Tonizujący ekranizator mózgowy« i założył ją na głowę”.

Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Kultura
Laury dla laureatek Nobla
Kultura
Nie żyje Stanisław Tym, świat bez niego będzie smutniejszy
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Kultura
Żegnają Stanisława Tyma. "Najlepszy prezes naszego klubu"