Free Form Festival to prezentacja nowoczesnej muzyki i sztuk wizualnych. Przez dwa dni, oprócz koncertów, odbywały się pokazy filmów oraz wystawy projektantów sztuki użytkowej.
Festiwal rozpoczął się występem polskiego Nejmano Project. Publiczność mogła poznać awangardową stronę współczesnej elektroniki, opartą na hałasach i szumach, wspieranych dźwiękami gitary. Więcej słuchaczy przyciągnęli jednak Francuzi z zespołu Poni Hoax. Ich występ był jednym z najlepszych koncertów festiwalu.
Grupa łączy elektronikę z rock’n’rollem, punkiem i disco. Uwagę widzów skupiał na sobie wokalista – barwą głosu i scenicznym zachowaniem przypominał Iana Curtisa z Joy Division.
Koncert angielskiej gwiazdy Hexstatic stanowił połączenie występu didżeja z wizualizacjami tworzonymi na żywo, do których wykorzystali m.in. teledyski Queen i Madness. Brytyjczycy tworzą jeden z najbardziej znanych projektów, w których muzyka i obraz stanowią nierozerwalną całość.
Świetnie zaprezentowali się Niemcy z Mouse on Mars. To ważny zespół dla miłośników współczesnej sceny elektronicznej. Raczyli publiczność skomplikowanymi rytmicznie utworami, wzbogaconymi dawką kontrolowanego hałasu. Nie bez powodu są porównywani z brytyjskim mistrzem awangardy – Apheksem Twinem.