Rz: To już 32. światowa edycja „Japan Week”, ale impreza pierwszy raz odbywać się będzie w Polsce. Dlaczego akurat nasz kraj został wybrany do prezentacji blisko 1500 japońskich twórców?
Julia Donajczyk:
Wybór miejsca wynika przede wszystkim z 50. rocznicy odnowienia kontaktów dyplomatycznych między Polską a Japonią, która przypada właśnie na ten rok. Jest to również wyróżnienie Polski jako ojczyzny jednego z najbardziej cenionych w Japonii kompozytorów, jakim jest Fryderyk Chopin.
No właśnie. Polacy o Japonii nie wiedzą tak naprawdę za wiele. Mówią: to Kraj Kwitnącej Wiśni, słynący z sushi, sake oraz wspaniałych pianistów zdobywających laury na konkursie chopinowskim. Dzięki „Japan Week” dowiemy się na pewno dużo więcej o odległej kulturze i zwyczajach. Czego między innymi?
Będziemy mieli okazję zapoznać się z tradycją i historią Japonii w muzyce, sztuce, ubiorze, teatrze, a także rzadko prezentowanych starożytnych sztukach walki, jak m.in. kobudo. „Japan Week” to także szansa na bliższy kontakt ze współczesną i cieszącą się popularnością, przede wszystkim wśród młodzieży, sztuką typu manga czy anime. Krótko mówiąc, to będzie fascynujące spotkanie ze starą i nową Japonią.