Twórca dramatów i malarz doskonale orientował się we współczesnych nurtach tej nauki. Przez ostatnie dziesięć lat życia pisał niemal wyłącznie traktaty jej poświęcone. Wystawa prezentuje książki z jego domowej biblioteki, które po wojnie żona Witkacego Jadwiga przywiozła z Zakopanego i sprzedała Wydziałowi Filozofii UW.
Na powiększonych reprodukcjach można odczytać krytyczne uwagi, nieraz przechodzące w rysunki.
Te zapiski oraz niedawno wydane pisma filozoficzne Witkacego dowodzą, że był nie tylko prekursorem w teatrze, literaturze i sztuce. I miał aspiracje, by wypowiadać się na temat estetyki, ale także i metafizyki. Ewa Bobrowska, absolwentka ASP i doktorantka Instytutu Filozofii UW, prezentuje z kolei obrazy i cykl plakatów do dramatów Szekspira. Wyróżnia je wspaniała synteza znaku. Półabstrakcyjna plama lub linia wystarcza do naszkicowania sugestywnego portretu Otella czy Hamleta.
Obrazy – najnowsze prace młodej artystki – świadczą o poszukiwaniu innej drogi. Na pozór z realizmem przedstawiają sceny z życia codziennego, ale redukcja koloru do czerni i szarości dodaje im znaczeń, skłania do głębszej refleksji nad istotą życia. Sobie zaś artystka stawia pytanie, czy można pisać estetyczne rozprawy i malować. I udowadnia, że te różne pola działań mogą się twórczo przenikać.
VIII Polski Zjazd Filozoficzny potrwa do soboty. Wystawy można oglądać w gmachu Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej, ul. Chodakowska 19/31.