Jesień obfitość jazzu niesie

Koniec października w zamierzchłych, peerelowskich czasach był dla miłośników jazzu świętem nie mniej ważnym niż Boże Narodzenie. W te cztery, a w najlepszych czasach pięć dni występowali u nas amerykańscy artyści, których oklaskiwaliśmy razem z jazzfanami z demoludów ciągnącymi do Sali Kongresowej jak do Mekki.

Aktualizacja: 25.10.2009 13:07 Publikacja: 25.10.2009 11:56

Diana Krall przyjeżdża do Polski aż na trzy koncerty

Diana Krall przyjeżdża do Polski aż na trzy koncerty

Foto: Fotorzepa, Marek Dusza m.d. Marek Dusza

Właśnie w niedzielę rozpoczyna się 51. festiwal Jazz Jamboree. Patron festiwalu - Polskie Stowarzyszenie Jazzowe postawiło na rodzime projekty. Mnie najbardziej cieszy powrót Michała Urbaniaka z nową, świetną płytą „Miles of Blue” i w wybornej formie. Zawsze powtarzałem, że nasz skrzypek gra tym lepiej im lepszych muzyków ma wokół. I tym razem będą to Amerykanie.

[b] [link=http://blog.rp.pl/marekdusza/]Blog Marka Duszy - Czytaj i komentuj[/link][/b]

Urbaniak rozwiąże jesienny worek z jazzem. Szykujcie portfele wypchane gotówką, żeby kupić bilety na wszystkie koncerty. Bo warto. Szczególnie mieszkańcy stolicy będą mieli na co wydawać pieniądze.

Już w poniedziałek i wtorek w Jazz Cafe w Łomiankach występuje Urszula Dudziak. Wcale bym się nie zdziwił, gdyby gościnnie zagrał tam Urbaniak. A w niedzielę Ula zaśpiewała u Michała. W środę w klubie Palladium zagra legendarny wibrafonista z Etiopii Mulatu Astatke z zespołem The Heliocentrics. To zupełnie egzotyczna muzyka, znana w Polsce tylko zagorzałym fanom afrykańskiego jazzu. To będzie niezwykle rytmiczna, transowa muzyka.

W czwartek w Sali Kongresowej zaśpiewa Natalie Cole powracająca po dwuletniej przerwie. W tym czasie straciła siostrę, miała przeszczep nerki i pragnie powrócić w wielkim stylu. Dzień później w tej samej Sali Kongresowej najlepszy wokalny zespół świata Take 6 będzie szokował publiczność niesamowitymi możliwościami sześciu męskich głosów.

Następny tydzień będzie jeszcze bardziej emocjonujący. We wtorek w hotelu Hilton balladowe tematy a albumu „Loverly” zaśpiewa nasza dobra znajoma, laureatka Grammy i posiadaczka tytułu najlepszej jazzowej wokalistki świata Cassandra Wilson. Koncert w ramach Ery Jazzu już został wyprzedany.

Ale wydarzeniem jesieni będzie z pewnością wieczór na Torwarze 4 listopada o 19:00, kiedy pod wspólnym hasłem „Tribute To Miles” wystąpią zespoły: saksofonisty Wayne’a Shortera, Marcusa Millera i Jimmiego Cobba. - Kiedy zobaczyłem, że w tym samym czasie występują w Europie dwaj byli muzycy Davisa ze specjalnymi programami, postanowiłem zaprosić ich na jeden dzień do Warszawy - powiedział „Rz” organizator i pomysłodawca tego wydarzenia Mariusz Adamiak. Marcus Miller występuje z repertuarem albumu „Tutu”, którego był współproducentem. Natomiast ostatni żyjący uczestnik sesji „Kind of Blue”, perkusista Jimmy Cobb, składa hołd swemu liderowi w 50. rocznicę ukazania się największej jazzowej płyty wszech czasów.

- Pozostało znaleźć trzeciego muzyka, by wypełnić wieczór na Torwarze - dodaje Adamiak. - Wybór padł na saksofonistę Wayne’a Shortera, który ma teraz tournée ze swoim kwartetem.

Trudno o lepszy zestaw artystów. Kwartet uważany jest za jeden z najlepszych zespołów jazzowych, a jak powiedział jeden ze znawców, najsłabszym w nim muzykiem jest w nim Danilo Perez, który jest przecież znakomitym pianistą! Kontrabasista John Patitucci i perkusista Brian Blade to prawdziwi giganci. Shorter specjalnie nie podkreśla związków z Milesem. Dziś sam jest artystą dorównującym mu klasą. Wiele jego kompozycji Davis włączał do repertuaru słynnego kwintetu z lat 60. i nagrywał na płytach.

I wreszcie sama królowa Diana Krall, która przyjeżdża do Polski aż na trzy koncerty. Pierwszy już w następny piątek 6 listopada w Warszawie i wątpię, żeby były na niego bilety. Dzień później zaśpiewa w Zabrzu, a 25 listopada we Wrocławiu. Miłośnikom smooth jazzu warto polecić również koncerty trębacza Chrisa Bottiego, w tym ten w Teatrze Wielkim w Warszawie 10 listopada (wcześniej w Zabrzu i Łodzi, później w Krakowie i Poznaniu). Botti przyjeżdża do Polski przynajmniej raz w roku, zawsze wypełnia sale do ostatniego miejsca, a tym razem promuje koncertowy album „In Boston” (CD+DVD) nagrany z plejadą znakomitości (Sting, Josh Groban, Steven Tyler, Yo-Yo Ma, John Mayer, Katharine McPhee, Lucia Micarelli, Sy Smith).

Poza Warszawą polecam festiwale: Głogowskie Spotkania Jazzowe, gdzie gwiazdą jest Al Di Meola (25.10), Jazz Jantar Festival w Gdańsku z udziałem The New Branford Marsalis Quartet (22.11), Krokus Jazz Festival w Jelieniej Górze (13 - 16.11) i oczywiście moją ulubioną Jazzową Jesień w Bielsku-Białej, festiwal Tomasza Stańki i wytwórni ECM Records. Już 19 listopada zagra tam duet Chick Corea/Gary Burton, a gwiazdami będą: Stańko (koncertowa premiera albumu „Dark Eyes” i początek długiego, polskiego tournée), Arild Andersen, Andy Sheppard, nasz utalentowany Maciej Obara Special Quartet i na finał legendarny pianista Cecil Taylor, ulubiony artysta Stańki.

Pod koniec listopada zaśpiewa w Palladium Madeleine Peyroux, a 6 grudnia duet Friend & Fellow w Filharmonii Narodowej w ramach Ery Jazzu. Przedświąteczny prezent szykuje dla swoich fanów Anna Maria Jopek, której specjalny program „Lisbon Stories” w ramach BMW Jazz Club odbędzie się 7 grudnia.

Swoich stałych widzów ma również Międzynarodowy Festiwal Pianistów Jazzowych w Kaliszu, który odbędzie się w dn. 27 - 29 listopada już po raz 36. Gwiazdami będą: Lee Konitz & Dan Tepfer, Jef Neve Trio, Helen Sung, Eliane Elias, Paweł Kaczmarczyk i Artur Dutkiewicz. W Słupsku i Gdańsku od 12 do 15 listopada odbędzie się Komeda Jazz Festival z udziałem m.in. Carli Bley i Leszka Kołakowskiego.

Gdybym pominął jakieś wydarzenie, wybaczcie i dopiszcie sami.

Właśnie w niedzielę rozpoczyna się 51. festiwal Jazz Jamboree. Patron festiwalu - Polskie Stowarzyszenie Jazzowe postawiło na rodzime projekty. Mnie najbardziej cieszy powrót Michała Urbaniaka z nową, świetną płytą „Miles of Blue” i w wybornej formie. Zawsze powtarzałem, że nasz skrzypek gra tym lepiej im lepszych muzyków ma wokół. I tym razem będą to Amerykanie.

[b] [link=http://blog.rp.pl/marekdusza/]Blog Marka Duszy - Czytaj i komentuj[/link][/b]

Pozostało jeszcze 91% artykułu
Kultura
Wystawa finalistów Young Design 2025 już otwarta
Kultura
Krakowska wystawa daje niepowtarzalną szansę poznania sztuki rumuńskiej
Kultura
Nie żyje Ewa Dałkowska. Aktorka miała 78 lat
Kultura
„Rytuał”, czyli tajemnica Karkonoszy. Rozmowa z Wojciechem Chmielarzem