Po raz pierwszy zagra grupa uważana za jedną z najważniejszych współczesnych formacji folkowych.
Dziś mówi się na taką muzykę indie pop albo twee pop, a tak naprawdę to stare jak świat, znane co najmniej od połowy lat 60. ubiegłego wieku, folkrockowe piosenki.
Utwory Belle & Sebastian powodują, że od razu przenosimy się w epokę dzieci kwiatów, kontestacji, protest songów i radosnego, bezpretensjonalnego muzykowania. Brzmią w starym stylu, jak giganci tego typu grania: Simon & Garfunkel czy The Byrds, proponują nieskomplikowane piosenki zaaranżowane na akustyczne gitary grające proste akordy. Do tego wpadające w ucho melodie, często śpiewane na głosy. Gdzieś w tle słychać archaicznie brzmiące klawisze, trąbkę, skrzypce. Belle & Sebastian są programowo nienowocześni, za nic mają obowiązujące trendy, całą elektronikę, hip-hop i światową fascynację soulem.
Grupa z Glasgow zadebiutowała w 1996 r. albumem „Tigermilk" wydanym pierwotnie w minimalnym nakładzie tysiąca sztuk. Zespół założony przez wokalistę i gitarzystę Stuarta Murdocha oraz basistę Stuarta Davida przyjął nazwę od tytułu popularnej książeczki dla dzieci autorstwa Cecile Aubry.
Dużą popularność przyniosły mu dwie płyty: nagrana w 2000 r. „Fold Your Hands Child, You Walk Like a Peasant", która dotarła do pierwszej dziesiątki najlepiej sprzedających się płyt w Wielkiej Brytanii, i nominowana do Mercury Prize „Dear Catastrophe Waitress" (2003). Ostatni na razie album Belle & Sebastian ukazał się przed rokiem i nosi tytuł „Write about Love". Jako goście specjalni wystąpili na niej Norah Jones i aktorka Carey Mulligan.