Reklama
Rozwiń
Reklama

Notte veneziano: Xavier de Maistre i anielski dźwięk harfy

Francuz Xavier de Maistre wydał nową płytę. Udowodnił, że można zostać gwiazdorem, grając na harfie – pisze Jacek Marczyński

Aktualizacja: 09.03.2012 18:24 Publikacja: 09.03.2012 18:04

Notte veneziano: Xavier de Maistre i anielski dźwięk harfy

Foto: materiały prasowe

Wysoki, szczupły, 39-letni Xavier uśmiecha się, gdy zadaję mu pytanie, jakiej płci są aniołowie. – Męskiej, oczywiście – odpowiada. – Wiem, że harfa zawsze kojarzy się z anielskim brzmieniem, ale można z niej wydobyć znacznie więcej, zagrać mocnym dźwiękiem, bardziej rytmicznie.

Zobacz na Empik.rp.pl



Harfa – jeden z najstarszych instrumentów stworzonych przez człowieka – liczy sobie ponad 5 tys. lat, ale w salach koncertowych pojawiła się dopiero w połowie XVIII w. Zawsze jednak trzeba ją wypatrywać w orkiestrowym tłumie, Xavier de Maistre sprawił, że pojawia się na pierwszym planie, a krytycy piszą, że gra jak anioł.

Reklama
Reklama



Na pytanie, dlaczego wybrał harfę, odpowiada: – Od dziecka byłem indywidualistą, nie interesowały mnie więc ani skrzypce, ani fortepian, to instrumenty zbyt popularne, banalne.



– Gdy zaczynałem naukę w wieku dziewięciu lat, nie miałem oczywiście pojęcia, czym jest harfa – dodaje. – Moi profesorowie zaś powtarzali: najważniejsze, żebyś znalazł pracę w dobrej orkiestrze, przecież w Europie rocznie pojawiają się dwie, trzy oferty takiej pracy, na każdą zgłasza się ze 150 osób. Kiedy więc w wieku 25 lat zostałem członkiem Wiedeńskich Filharmoników i grałem na słynnym koncercie noworocznym, poczułem się, jakbym wspiął się na szczyt. A jednak wkrótce przestało mi to wystarczać.

Reklama
Reklama



Spróbował osiągnąć coś samemu. Był pierwszym harfistą w historii Wiedeńskich Filharmoników, który zagrał z nimi solowy koncert. A przełomowe znaczenie miał kontrakt podpisany w 2008 roku z firmą Sony. Dzięki płytom stał się rozpoznawalny i spełniony, bo zaczęły napływać zaproszenia z najlepszych sal.

– W repertuarze mam ponad 20 koncertów na harfę – mówi. – Ale nie wszystkie są wybitne lub napisane przez znanych kompozytorów. Regularnie wykonuję 15. Lubię też muzykę współczesną, niektóre utwory powstały na moje zamówienie.

Xavier de Maistre twierdzi, że harfa bardzo przypomina fortepian: – Podobnie wyglądają zapisy nutowe, na prawą i lewą rękę. Oba instrumenty wymagają też dużej sprawności technicznej, dlatego trzeba nieustannie ćwiczyć. Mam duże dłonie, długie palce, może dlatego mnie jest łatwiej grać na niej.

Na poprzedniej bestsellerowej płycie nagrał fortepianowe utwory Debussy'ego. Nie zmienił żadnej nuty, pytam więc, czy tego samego mógłby dokonać z Chopinem. – Mam w repertuarze jego "Fantazję[pauza]Impromptus", walce, kilka nokturnów – odpowiada. – Nie podjąłbym się jednak zagrania wszystkiego, co Chopin napisał. Niektóre utwory są bardzo trudne nawet dla pianistów, a do tego zdradliwe, gdy chce się wykonać na innym instrumencie. Chopin był absolutnym mistrzem fortepianu.

Reklama
Reklama

Na najnowszej płycie Sony Classical "Notte veneziana" znalazły się koncerty weneckich mistrzów baroku, przede wszystkim Vivaldiego. – W oryginale pisane były na skrzypce, a więc instrument melodyczny – wyjaśnia. – Trzeba było dokonać takiej transkrypcji, by zabrzmiały polifonicznie. Harfa, na której gra się obiema rękami, daje takie możliwości.

W ciągu niespełna dziesięciu lat Xavier de Maistre stał się gwiazdorem muzyki klasycznej. Nowy album niewątpliwie potwierdzi jego wyjątkową pozycję, także dlatego, że przecież współcześnie na harfach grywają niemal wyłącznie kobiety. – Nie przeszkadza mi to – mówi. – Mam świetne towarzystwo.

Wysoki, szczupły, 39-letni Xavier uśmiecha się, gdy zadaję mu pytanie, jakiej płci są aniołowie. – Męskiej, oczywiście – odpowiada. – Wiem, że harfa zawsze kojarzy się z anielskim brzmieniem, ale można z niej wydobyć znacznie więcej, zagrać mocnym dźwiękiem, bardziej rytmicznie.

Zobacz na Empik.rp.pl

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Reklama
Kultura
„Halloween Horror Nights”: noc, w którą horrory wychodzą poza ekran
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Kultura
Nie żyje Elżbieta Penderecka, wielka dama polskiej kultury
Patronat Rzeczpospolitej
Jubileuszowa gala wręczenia nagród Koryfeusz Muzyki Polskiej 2025
Kultura
Wizerunek to potęga: pantofelki kochanki Edwarda VIII na Zamku Królewskim
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Kultura
Czytanie ma tylko dobre strony
Reklama
Reklama