Depardieu cieszy się z obywatelstwa, nazywa Rosję demokracją

Prezydent Putin przyznał rosyjskie obywatelstwo Gerardowi Depardieu. Porzucenie Francji przez jej najbardziej znanego aktora wywołało narodową debatę.

Aktualizacja: 03.01.2013 20:20 Publikacja: 03.01.2013 19:50

Gerard Depardieu i Władimir Putin

Gerard Depardieu i Władimir Putin

Foto: AFP

– Dlaczego się zgodziłem? Kocham Rosję. Rosja mnie kocha. Myślę, że znajdziemy wspólny język – tę kwestię Depardieu wygłasza w emitowanej obecnie w Rosji reklamie banku Sowietskij. I być może będzie ona dotyczyć nie tylko banku. Prezydent Władimir Putin na mocy artykułu 89 konstytucji Federacji Rosyjskiej podpisał dekret przyznający obywatelstwo Gerardowi Depardieu, urodzonemu w 1948 we Francji. Nie jest jasne, czy Depardieu zwrócił się z oficjalną prośbą o przyznanieobywatelstwa. O możliwości wręczenia Depardieu rosyjskiego paszportu wspominał Putin na konferencji prasowej podsumowującej ubiegły rok, mówiąc, że „jeśli Gerard będzie tego naprawdę chciał, można to uznać za załatwione".

Gdyby Depardieu rzeczywiście zamieszkał w Rosji, byłby to propagandowy sukces Kremla, a dla niego oznaczałoby, że płaciłby zaledwie 13-proc. podatek liniowy. Pod koniec ubiegłego roku zdyskontował tu popularność występując w reklamach banku, ketchupu, a nawet moskiewskich delikatesów. Nie zawahał się też, by wziąć udział w oficjalnych uroczystościach w Czeczenii, kiedy to podczas bankietu wzniósł toast na cześć prezydenta Ramzana Kadyrowa, oskarżanego przez organizacje praw człowieka o stosowanie tortur i zabójstw politycznych.

Od kilku tygodni Depardieu jest zameldowany w belgijskiej wiosce niedaleko granicy z Francją. Oświadczył, że nie zamierza wracać mimo decyzji Trybunału Konstytucyjnego, który uznał uchwalony w październiku 75-procentowy podatek od dochodów przekraczających milion euro za niezgodny z prawem. Socjalistyczny rząd nie będzie zresztą rezygnował z wprowadzenia tego podatku uznając to za swą sztandarową inicjatywę – przygotowuje się nową wersję, którą ponownie rozpatrzy Trybunał Konstytucyjny.

Exodus Depardieu, ikony francuskiego kina, wstrząsnął francuską opinią publiczną. Mniej lub bardziej ostentacyjnie Francję zamierzają opuścić inne osobistości, które nie chcą płacić niebywałego podatku, ale to przypadek Depardieu bulwersuje wszystkich.

Krytycy postępowania Depardieu nazywają go „żałosnym", mówią o braku patriotyzmu i narodowej solidarności. Ci, którzy go bronią, twierdzą, że Francja staje się „piekłem bogatych". Pojawiają się porównania do Rewolucji Francuskiej - tym razem, co rzadkie we Francji, zdecydowanie niepochlebne, odnoszące się bowiem do Wielkiego Terroru. To porównanie - którego po raz pierwszy użyła Catherine Deneuve mówiąc, że drży na myśl, co robiliby krytycy Depardieu w 1789 roku – zrobiło wśród publicystów francuskich karierę. Kpi się też z faktu, że socjaliści zaczęli mówić po raz pierwszy o patriotyzmie – w kontekście fiskalnym. Przypomina się też, że Hollande obiecywał spokojne rządy, a tymczasem wykopał głębokie podziały i doprowadził Francję na skraj ideologicznej wojny domowej.

– Dlaczego się zgodziłem? Kocham Rosję. Rosja mnie kocha. Myślę, że znajdziemy wspólny język – tę kwestię Depardieu wygłasza w emitowanej obecnie w Rosji reklamie banku Sowietskij. I być może będzie ona dotyczyć nie tylko banku. Prezydent Władimir Putin na mocy artykułu 89 konstytucji Federacji Rosyjskiej podpisał dekret przyznający obywatelstwo Gerardowi Depardieu, urodzonemu w 1948 we Francji. Nie jest jasne, czy Depardieu zwrócił się z oficjalną prośbą o przyznanieobywatelstwa. O możliwości wręczenia Depardieu rosyjskiego paszportu wspominał Putin na konferencji prasowej podsumowującej ubiegły rok, mówiąc, że „jeśli Gerard będzie tego naprawdę chciał, można to uznać za załatwione".

Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Kultura
Laury dla laureatek Nobla
Kultura
Nie żyje Stanisław Tym, świat bez niego będzie smutniejszy
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Kultura
Żegnają Stanisława Tyma. "Najlepszy prezes naszego klubu"