Pytanie jest jak najbardziej zasadne, bo „Chant for Peace" to druga płyta nagrana przez śpiewających mnichów z klasztoru Heiligenkreuz (Świętego Krzyża) koło Wiednia, jednego z najstarszych opactw cysterskich na świecie, które działa nieprzerwanie od 1133 r. Poprzedni album zakonników wydany siedem lat temu okazał się bestsellerem list przebojów.
Myli się jednak ten, kto sądzi, że muzyczne kariery osób duchownych to znak naszych czasów, gdy coraz bardziej agresywny show-biznes potrafi wessać każdego, na kim da się zarobić. We Francji są zatem Les Pretres, zespół trzech księży śpiewających przeboje klasyczne i piosenki francuskich gwiazd. Tegoroczną płytę Les Pretres już w pierwszym tygodniu po premierze kupiło ponad 300 tys. osób. Kilka miesięcy temu gwiazdorem YouTube był irlandzki ksiądz Ray Kelly, śpiewający podczas udzielania ślubu „Hallelujah" Cohena (kilkadziesiąt milionów kliknięć).
Pierwsza gwiazda show-biznesu w habicie pojawiła się jednak ponad pół wieku temu. Była to Soeur Sourire (Siostra Uśmiech), w krajach anglojęzycznych znana jako The Singing Nun. Ta belgijska zakonnica podbiła w 1963 r. świat prostą piosenką o świętej Dominice. „Dominique" znalazła się na listach przebojów wielu krajów, w USA w zestawieniu „Billboardu" sięgnęła nawet pierwszego miejsca.
Mnisi z Heiligenkreuz nie mają takich ambicji. Na debiutanckim albumie zauroczyli słuchaczy pięknie zestrojonymi głosami i szczerą interpretacją chorałów gregoriańskich. Po kilku latach zdecydowali się wrócić do studia, bo jak przyznają, pojawił się pomysł na kolejną płytę.
Zaczął się on krystalizować po spotkaniu z austriacką wokalistką Timną Brauer. Od lat odkrywa ona bogactwo tradycyjnej muzyki żydowskiej, chrześcijańskiej, Bliskiego Wschodu, a zwłaszcza Jemenu, dokąd sięgają korzenie jej przodków oraz męża, izraelskiego pianisty Eliasa Meiriego.
To ona zaproponowała, by połączyć chorał gregoriański (jeden z najstarszych zapisów muzycznych świata zachodniego) z tekstami Starego Testamentu. I już pierwszy utwór z „Chant for Peace" zachwyca oryginalnym połączeniem chorału z tradycyjną melodią jemeńską, uduchowionego chóru z ostrym głosem Timny Bauer.