Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 29.11.2015 20:16 Publikacja: 29.11.2015 20:00
Foto: Fotorzepa, Marek Dusza
Foto: Fotorzepa, Marek Dusza
Foto: Fotorzepa, Marek Dusza
Foto: Fotorzepa, Marek Dusza
Foto: Fotorzepa, Marek Dusza
"Rzeczpospolita": Zagra pan 4 grudnia w Operze Narodowej w Warszawie. Jakie uczucia wzbudza nasza stolica?
Brandford Marsalis: Uwielbiam tu wracać. Z Warszawą są związane moje wczesne doświadczenia w roli muzyka jazzowego. Tuż obok, w Sali Kongresowej, występowałem w 1983 roku. Mój brat Wynton i ja mieliśmy wtedy zespół, byliśmy mało znani. Zagraliśmy świetny koncert, ale bardziej w pamięć zapadło mi się to, co nastąpiło później. Po drugiej stronie ulicy był klub jazzowy.
To był klub Akwarium. Rozmawiamy w hotelu, który stanął na jego miejscu.
Tak mi się wydawało, kiedy wchodziłem do hotelu. W tym klubie, w nocy, rozmawialiśmy przez pięć godzin z polskimi jazzmanami. To było niesamowite doświadczenie. Gdy rozmawiasz z muzykami w Nowym Jorku czy Londynie, słyszysz: "Hej, man, jakiego rodzaju ustnika używasz?" A wtedy w Warszawie rozmawialiśmy o uczuciach, jakie wzbudził nasz występ. Na tym polega istota muzyki, a nie na technice wydobywania dźwięków. Rozmawialiśmy o tym, jak się żyje w Polsce, jak w Nowym Jorku, pytali mnie czy znam Dizzy'ego Gillespiego, co lubi robić.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
„Bill Viola. Wizje czasu” to największa dotąd prezentacja twórczości słynnego amerykańskiego artysty w Polsce. W...
Polska Fundacja Narodowa deklaruje dofinansowanie wydania trzeciego tomu unikalnego zbioru korespondencji Fryder...
W Wenecji, podczas Biennale Architektury, zaprezentowany zostanie 26 lipca artystyczno-kosmiczny projekt Jana Św...
Powstańcy powtarzali i powtarzają, że Polacy byli w powstaniu razem i nawet klęski są niestraszne, jeżeli nie da...
W tym roku nie odbędą się Jesienne Targi Książki, coroczna plenerowa impreza organizowana we wrześniu w Warszawi...
Wspiera edukację, lokalne społeczności oraz pracowników w ich trudnych życiowych momentach. Od 35 lat duński holding VKR – właściciel marek VELUX oraz spółek siostrzanych konsekwentnie pokazuje, że kapitał społeczny jest tak samo ważny jak kapitał finansowy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas