Reklama

USA, Chiny, Rosja. Trzy mocarstwa w światowej grze

W najbliższych latach stosunki międzynarodowe będą zdominowane przez rywalizację USA, Chin i Rosji o globalne wpływy – uważa amerykański generał Paul Selva.

Aktualizacja: 04.02.2018 09:19 Publikacja: 03.02.2018 23:01

Gen. Paul Selva

Gen. Paul Selva

Foto: AFP

Zastępca szefa Kolegium Połączonych Szefów Sztabów zapewnił jednak, że jeśli nie dojdzie do konfliktu, to „będzie tylko normalny handel", któremu rywalizacja nie zaszkodzi. Ale już w tej chwili punktem zapalnym jest „zagarnięcie przez Rosję dwóch prowincji Gruzji, (...) nielegalna aneksja Krymu i wspieranie rebeliantów we wschodniej Ukrainie, wspieranie reżymu Baszara Asada. (...) Chiny budują sztuczne wyspy i zgłaszają pretensje do wód międzynarodowych".

– Jeśli nie rozumiemy, że siła ma znaczenie w tej rywalizacji, to znaczy, że ignorujemy historię – zauważył filozoficznie.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Kraj
Za miesiąc zostanie otwarty taras na Varso
Kraj
„Polityczne Michałki”: Rekonstrukcja rządu w wakacje – co naprawdę zmienił Donald Tusk?
Kraj
Rekordowe zainteresowanie studiami na UKSW. Na jakie kierunki było najwięcej chętnych?
Materiał Promocyjny
Obrona: nowy priorytet Europy
Kraj
Ponad 32 tys. kandydatów na Uniwersytet Warszawski. Rekordzista zapisał się na 19 kierunków
Reklama
Reklama