Monika Rosa: Jarosław Kaczyński rękami sędziów skazał kobiety na cierpienie

- Piekło kobiet jest dopiero przed nami. Zaczynają się tortury i uprzedmiotowienie kobiet. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić traumy urodzenia bardzo mocno uszkodzonego płodu, dziecka, które umiera, a do tego właśnie doprowadzi Jarosław Kaczyński - mówi w rozmowie z Onetem posłanka Monika Rosa.

Aktualizacja: 22.10.2020 21:40 Publikacja: 22.10.2020 21:31

Monika Rosa: Jarosław Kaczyński rękami sędziów skazał kobiety na cierpienie

Foto: tv.rp.pl

Sędzia Trybunału Konstytucyjnego prof. Krystyna Pawłowicz została w czwartek zaatakowana przed wejściem do swojego domu. Z jej relacji wynika, że dwaj mężczyźni pytali o czwartkowe orzeczenie TK dotyczące aborcji.

W czwartek Trybunał Konstytucyjny rozpatrywał wniosek 119 posłanek i posłów o zbadanie zgodności z Konstytucją dwóch przepisów tzw. ustawy antyaborcyjnej. TK uznał, że przepisy dotyczące aborcji eugenicznej jest sprzeczny z Konstytucją.  Czytaj także: PiS i Konfederacja chwalą decyzję TK. "Cios w aborcyjny przemysł śmierci" Komentarze po decyzji TK: „Za mało im ludzkich łez” Godek: Dzisiaj Polska jest przykładem dla Europy Abp Gądecki o orzeczeniu TK: Cieszę się ogromnie - Jarosław Kaczyński bał się przeprowadzić ten projekt przez Sejm, bał się protestów. Dlatego rękami swoich kolegów i koleżanek, bo to nie są prawdziwi sędziowie, skazał kobiety i ich rodziny na cierpienie. Pozbawił nas możliwości wyboru. Niestety w państwie PiS nie ma to znaczenia - powiedziała w rozmowie z Onetem posłanka Monika Rosa. - Piekło kobiet jest dopiero przed nami. Zaczynają się tortury i uprzedmiotowienie kobiet. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić traumy urodzenia bardzo mocno uszkodzonego płodu, dziecka, które umiera, a do tego właśnie doprowadzi Jarosław Kaczyński - dodała

- To jest chore politykierstwo. Z jednej strony mamy czas pandemii, kiedy ludzie martwią się o swoje zdrowie i życie, o pracę, tego co będzie się działo w edukacji, a z drugiej strony mamy zajmowanie się tematem, który absolutnie teraz nie powinien być poruszany - uważa Rosa.

Czytaj także: 

Protest pod Trybunałem Konstytucyjnym. "Macie krew na rękach"

Krystyna Pawłowicz zaatakowana przed domem. "Nie zastraszą mnie"

- Nie wiadomo, czy jedno ma przykryć drugie, czy drugie ma przykryć pierwsze. Wiem na pewno, że efekt tego wszystkiego będzie tragiczny - skomentowała posłanka.

Więcej: Onet.pl

Sędzia Trybunału Konstytucyjnego prof. Krystyna Pawłowicz została w czwartek zaatakowana przed wejściem do swojego domu. Z jej relacji wynika, że dwaj mężczyźni pytali o czwartkowe orzeczenie TK dotyczące aborcji.

W czwartek Trybunał Konstytucyjny rozpatrywał wniosek 119 posłanek i posłów o zbadanie zgodności z Konstytucją dwóch przepisów tzw. ustawy antyaborcyjnej. TK uznał, że przepisy dotyczące aborcji eugenicznej jest sprzeczny z Konstytucją.  Czytaj także: PiS i Konfederacja chwalą decyzję TK. "Cios w aborcyjny przemysł śmierci" Komentarze po decyzji TK: „Za mało im ludzkich łez” Godek: Dzisiaj Polska jest przykładem dla Europy Abp Gądecki o orzeczeniu TK: Cieszę się ogromnie - Jarosław Kaczyński bał się przeprowadzić ten projekt przez Sejm, bał się protestów. Dlatego rękami swoich kolegów i koleżanek, bo to nie są prawdziwi sędziowie, skazał kobiety i ich rodziny na cierpienie. Pozbawił nas możliwości wyboru. Niestety w państwie PiS nie ma to znaczenia - powiedziała w rozmowie z Onetem posłanka Monika Rosa. - Piekło kobiet jest dopiero przed nami. Zaczynają się tortury i uprzedmiotowienie kobiet. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić traumy urodzenia bardzo mocno uszkodzonego płodu, dziecka, które umiera, a do tego właśnie doprowadzi Jarosław Kaczyński - dodała

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?