Na jednym z nagrań widać, jak żona pacjenta wręcza lekarzowi w prezencie książkę. Po jej wyjściu G. wyciąga z niej kopertę. Rozcina ją i chowa do kieszeni marynarki. W prokuraturze Barbara Z. zeznała, że w kopercie było 2 tys. zł. Na drugim filmie na biurko lekarza kopertę kładzie córka jednego z pacjentów. G. po chwili chowa ją do fartucha. Z zeznań wynika, że było w niej 500 zł. Oba filmy nagrano w styczniu tego roku. Prokuratura dysponuje ponad 20 podobnymi nagraniami. - Są też zeznania, z których wynika, że doktor G. uzależniał np. wszczepienie bajpasów od uzyskania korzyści majątkowej - mówił Ziobro. - Jeżeli jej nie uzyskał, to są przypadki, że nie udzielił pomocy w sytuacjach zagrożenia życia.

- Wypowiedź Zbigniewa Ziobry będzie rozszerzeniem złożonej już skargi do Trybunału w Strasburgu na naruszenie przez ministra zasady domniemania niewinności - oznajmiła dzisiaj mec. Magdalena Bentkowska-Kiczor, obrońca dr. G. Przypomniała, że już w sierpniu złożyła ona do Strasburgatę skargę, w której protestowała przeciw wypowiedziom i komentarzom w sprawie dr. G. jeszcze przed sądową oceną dowodów, wypowiadanym przez Zbigniewa Ziobrę - Prokuratora Generalnego. Według jej informacji, Trybunał uznał sprawę za ważną, bo nadał jej szybki bieg - polskie władze otrzymały już termin do stycznia na udzielenie odpowiedzi na skargę.

Mirosław G. został zatrzymany przez CBA w lutym. Jest podejrzany o zabójstwo pacjenta, mobbing, przedstawiono mu też 45 zarzutów korupcyjnych na łączną kwotę ok. 50 tys. zł.