Porażka PO – Lewica wstrzyma się od głosu w sprawie weta

Późnym wieczorem szef SLD Grzegorz Napieralski ogłosił, że Lewica nie zagłosuje tak, jak chciała Platforma

Aktualizacja: 22.07.2008 02:48 Publikacja: 21.07.2008 18:44

Grzegorz Napieralski

Grzegorz Napieralski

Foto: Fotorzepa

Dyskusja o ustawie medialnej zacznie się ponownie jesienią. Ale będzie to już spór o nowy projekt, który przygotowuje Ministerstwo Kultury.

Negocjacje z Lewicą w sprawie odrzucenia weta prezydenta Platformie się nie powiodły.

– Chcieliśmy być otwarci na wszelkie propozycje. Ale za złymi ustawami głosować SLD nie będzie – oświadczył wczoraj Grzegorz Napieralski, szef Sojuszu.

Ostateczna decyzja Lewicy zapadła na wieczornym posiedzeniu klubu z zarządem partii. Jak wynika z naszych informacji, dyskusja była burzliwa. – Jest dylemat, jak to zostanie odczytane – przyznaje jeden z polityków Sojuszu.

Inne zdanie niż Napieralski mieli w tej sprawie m.in. Wojciech Olejniczak, szef Klubu Lewicy, i Ryszard Kalisz, poseł SLD.

– Ale przeważyło to, że Platforma nie chciała przesunąć terminu głosowania na wrzesień, żebyśmy zaczęli prace nad naszymi projektami. I ponad 90 proc. członków klubu poparło decyzję, żeby się wstrzymać – wyjaśnia polityk Sojuszu.

Platforma Obywatelska nie była zaskoczona. Już wcześniej szef jej klubu Zbigniew Chlebowski ogłosił koniec rozmów z Lewicą. – Na tym posiedzeniu Sejmu musi być głosowanie w sprawie weta – oświadczył. Zdaniem Chlebowskiego szef SLD “prowadził dziwną grę”.

Zdaniem Napieralskiego natomiast Chlebowski w ten sposób “zamknął drzwi”. – To PO jest hamulcowym zmian w mediach publicznych – przekonywał szef Sojuszu.

Politycy Platformy nieoficjalnie przyznają, że brak porozumienia z Lewicą to ich prestiżowa porażka. I jedna, i druga strona deklarują, że chce jak najszybciej usiąść do rozmów o nowej ustawie.

– Uważam, że nasze przecięcie tej sprawy pozwoli na rzeczywiste podjęcie dialogu, który przyniesie pozytywne skutki – mówił wczoraj wieczorem Olejniczak.

Z decyzji Lewicy cieszy się PiS. Dzięki niej prezes TVP Andrzej Urbański i pozostali członkowie władz mediów publicznych mogą być spokojni o posady jeszcze przez kilka miesięcy.

– Rozumiem, że mamy pewną wspólnotę poglądów na temat realizacji misji przez media publiczne – mówił Przemysław Gosiewski, szef Klubu PiS.W piątek minister kultury Bogdan Zdrojewski poinformował, że zakończyły się już prace nad założeniami do nowej ustawy o nadawcach publicznych. Projekt przewiduje między innymi utworzenie funduszu misyjnego, oddanie telewizji regionalnych “społecznościom lokalnym” i zróżnicowanie anten Jedynki i Dwójki.

Dyskusja o ustawie medialnej zacznie się ponownie jesienią. Ale będzie to już spór o nowy projekt, który przygotowuje Ministerstwo Kultury.

Negocjacje z Lewicą w sprawie odrzucenia weta prezydenta Platformie się nie powiodły.

Pozostało 91% artykułu
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Kraj
Mgły, deszcz i przymrozki? IMGW podał prognozę pogody na październik
Materiał Promocyjny
Artystyczna trasa SUZUKI. Oto co warto zobaczyć podczas Warsaw Gallery Weekend i FRINGE Warszawa
Kraj
Wyrok dla "Białej Siły"
Kraj
Zmiana czasu na zimowy: Kiedy wypada w 2024? Czy to już dziś?