Kaczyński żąda potępienia słów CDU/CSU

Prezes PiS namawia wszystkie partie, by przyjęły stanowisko skierowane do kanclerz Niemiec potępiające odezwę chadeków w sprawie wysiedleń

Aktualizacja: 28.05.2009 02:55 Publikacja: 28.05.2009 02:26

– Takie wystąpienie może być wręczone kanclerz Merkel na przykład 4 czerwca – zasugerował szef PiS.

Chodzi o odezwę, w której niemieccy chadecy napisali m. in.: „Wypędzenia każdego rodzaju muszą zostać potępione na płaszczyźnie międzynarodowej, a naruszone prawa muszą zostać uznane”. To zdanie politycy PiS uznali za antypolskie. Prezes partii Jarosław Kaczyński stwierdził, że PO nie może być dłużej członkiem frakcji Europejskiej Partii Ludowej (EPP).

– Z Polski nie można robić kubła na śmieci. Wszyscy wiedzą, że EPP jest zdominowana przez Niemców – mówił wczoraj szef PiS. – Trudno sądzić, by polska partia rządząca chciała być we frakcji, na której czele stoją ludzie o tego rodzaju poglądach i dążeniach.

Te słowa oburzyły Zbigniewa Chlebowskiego, szefa Klubu PO. Oskarżył PiS o „niegodziwe i nieuczciwe wykorzystywanie antyniemieckich fobii w kampanii wyborczej”. Także Paweł Zalewski, kandydat PO na europosła, podkreśla: – Zdarzają się próby rewizji historii i Polska musi się im przeciwstawiać. Premier dobrze wywiązał się z tej roli, bo przypomniał, że wypędzenia były dziełem Niemców.

Zauważa, że kanclerz Angela Merkel niedawno zaryzykowała głosy 2 – 3 proc. swoich wyborców, nie zgadzając się naobecność Eriki Steinbach w radzie fundacji poświęconej wypędzeniom. – Odezwa CDU/CSU jest próbą odzyskania głosów tego elektoratu – sądzi Zalewski. – Szkoda, że ta sprawa stała się przedmiotem kampanii wyborczej.

Prezydencki minister Władysław Stasiak powiedział, że bagatelizowanie odezwy CDU/ CSU jest poważnym błędem. – Premier powinien wyjaśnić tę sprawę bezpośrednio z kanclerz Merkel – mówił Stasiak. Kancelaria Prezydenta oczekuje od rządu „spokojnej, ale zdecydowanej reakcji”.

Tymczasem w MEN odbyło się wczoraj spotkanie z ministrami ds. oświaty niemieckich landów poświęcone m.in. powstającemu wspólnemu podręcznikowi do historii. – Pierwszy tom wydamy w 2011 roku – zapowiedział wiceminister Krzysztof Stanowski. Odnosząc się do odezwy CDU/CSU i sugestii „Der Spiegel”, że Polacy są współodpowiedzialni za Holokaust, powiedział, że takie „doniesienia nie zahamują projektu podręcznika”.

– Takie wystąpienie może być wręczone kanclerz Merkel na przykład 4 czerwca – zasugerował szef PiS.

Chodzi o odezwę, w której niemieccy chadecy napisali m. in.: „Wypędzenia każdego rodzaju muszą zostać potępione na płaszczyźnie międzynarodowej, a naruszone prawa muszą zostać uznane”. To zdanie politycy PiS uznali za antypolskie. Prezes partii Jarosław Kaczyński stwierdził, że PO nie może być dłużej członkiem frakcji Europejskiej Partii Ludowej (EPP).

Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo