[b]Postanowił pan zanudzić wszystkich na śmierć? Pierwsze robocze posiedzenie komisji śledczej poświęcił pan informacji o pracach legislacyjnych dotyczących branży hazardowej?[/b]
[b]Mirosław Sekuła, poseł PO:[/b] Istotą naszej komisji nie jest stworzenie widowiska, tylko dojście do prawdy, a to proces żmudny, trudny, a czasem i nudny. Niektóre media oczekują, że nasza komisja zastąpi drogi serial telewizyjny, a każde posiedzenie będzie kolejnym odcinkiem tej opery mydlanej. Tak się nie da. Nie możemy pracować na pokaz.
[b]Opozycja uważa, że po ostatnim posiedzeniu ani o cal nie przybliżyliście się do prawdy. [/b]
Nie mają racji. Uchwała o powołaniu naszej komisji zobowiązuje nas do badania procesu legislacyjnego, a nie przesłuchiwania przypadkowych świadków, co być może byłoby widowiskowe, ale do niczego by nas nie doprowadziło.
[b]Dlaczego świadkowie byliby przypadkowi? [/b]