Reklama

Pracodawcy też chcą być na wizji

Związki pracodawców żądają takiego samego dostępu do TVP i radia, jaki mają partie polityczne

Publikacja: 23.11.2009 01:56

Chcemy być w mediach tak często jak politycy – mówią pracodawcy. Na zdjęciu w studiu TVP w 2007 r.:

Chcemy być w mediach tak często jak politycy – mówią pracodawcy. Na zdjęciu w studiu TVP w 2007 r.: Genowefa Wiśniowska (Samoobrona), Marek Sawicki (PSL), Hanna Gronkiewicz-Waltz (PO), dziennikarka Danuta Holecka i Marek Suski (PiS)

Foto: Fotorzepa, Michał Warda Mic Michał Warda

Dlatego zamierzają walczyć o prawo do prezentowania swoich stanowisk w mediach publicznych. Chcą miesięcznie trzech godzin czasu antenowego w TVP i Polskim Radiu do podziału między siebie i związki zawodowe. To tyle samo, ile minimalnie przyznano partiom politycznym.

Konfederacja Pracodawców Polskich, Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan i Związek Rzemiosła Polskiego przygotowały w tej sprawie wspólne stanowisko. W piątek przekazały je Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji.

– Opowiadamy się przeciwko upolitycznieniu mediów publicznych i dyskryminacji organizacji zrzeszających pracodawców oraz pracowników w państwowych mediach. Mamy takie same prawa jak partie polityczne do prezentowania na antenie swoich poglądów, a Polacy zasługują na obiektywne i rzetelne informacje – oświadcza Andrzej Malinowski, prezydent Konfederacji Pracodawców Polskich.

Pracodawcy nie zgadzają się na wcześniejszą propozycję KRRiT, która pracodawcom i związkom zawodowym przyznawała tylko godzinę wystąpień w mediach. Czyli trzy razy mniej niż partiom politycznym.

– Nasza propozycja to jedynie 3 minuty dziennie (dla pracodawców i 3 minuty dziennie dla związków zawodowych – red.). Nie można więc powiedzieć, że to dużo, biorąc pod uwagę kilkanaście regionalnych oddziałów TVP – tłumaczy Magdalena Janczewska, ekspert ds. społeczno-gospodarczych KPP. Chociaż pracodawcy w swoim projekcie zastrzegli, że połowa przyznanego im czasu ma być zrealizowana w ogólnopolskich mediach publicznych.

Reklama
Reklama

Ich zdaniem w mediach publicznych brakuje programów ekonomicznych i gospodarczych. Twierdzą, że w telewizji dominuje polityka, która nie zawsze łączy się z merytoryczną analizą sytuacji w kraju. Powołują się na monitoring TVP z lipca 2008 r., który wykazał, jakie są dysproporcje w prezentowaniu stanowisk partii i partnerów społecznych. W tym czasie politycy zaprezentowali się łącznie 689 razy – przez pięć godzin i 44 minuty, związkowa „Solidarność” przez 5 minut, a Związek Sadowników RP przez ponad 3 minuty. Organizacje pracodawców nie pojawiły się w TVP ani razu.

– A to ważne, by w programach informacyjnych i publicystycznych pojawiał się nasz głos – mówi Janczewska. – Każdemu politykowi dobrze zrobi, jeśli o konkretnym problemie będzie mógł rozmawiać z mającym pełną wiedzę ekspertem zamiast wyłącznie z kolegą z Sejmu.

Obecne przepisy regulujące pojawianie się w mediach związków pracodawców i związków zawodowych nakazują emitować w telewizji jedną audycję, w której mogą one prezentować swoje stanowiska. Taki był właśnie program „Debata” w TVP Info, ale został zawieszony.

Pomysł pracodawców nie podoba się dziennikarzowi gospodarczemu Tadeuszowi Moszowi. – W moim programie pojawiają się różni eksperci, także z konfederacji pracodawców. Ale rezerwowanie „okienek” w telewizji to zły pomysł. Pozwólmy dziennikarzom robić to, co umieją najlepiej, bo o wystąpieniach zainteresowanych stron powinny decydować bieżące wydarzenia, a nie odgórne przepisy – uważa autor programu „Plus Minus” w TVP Info.

[ramka][srodtytul]„Forum” dla partii[/srodtytul]

Przepisy nakazują TVP nadawanie jednego programu, w którym pomysły mogą prezentować partie polityczne. Takim programem jest publicystyczne „Forum” nadawane w piątkowe wieczory. Jego gośćmi są politycy klubów parlamentarnych i kół poselskich. Nawet ten program nie zawsze był obecny w TVP – w 2006 r. został na rok zdjęty z anteny. Początkowo był nadawany w TVP 1, w 2008 r. został przeniesiony do TVP Info. Jego gospodarzem jest Jarosław Kulczycki.

Reklama
Reklama

Dlatego zamierzają walczyć o prawo do prezentowania swoich stanowisk w mediach publicznych. Chcą miesięcznie trzech godzin czasu antenowego w TVP i Polskim Radiu do podziału między siebie i związki zawodowe. To tyle samo, ile minimalnie przyznano partiom politycznym.

Konfederacja Pracodawców Polskich, Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan i Związek Rzemiosła Polskiego przygotowały w tej sprawie wspólne stanowisko. W piątek przekazały je Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Są wyniki rekrytacji na SGGW. Uczelnia będzie walczyć z rezygnacjami ze studiów
Patronat Rzeczpospolitej
Dni Konia Arabskiego 2025 – pasja, tradycja i przyszłość
Kraj
Przełom w leczeniu raka piersi u seniorek. Warszawa z pierwszym w Polsce Pododdziałem Onkologii Geriatrycznej
Kraj
Alarm na drogach. Tyle osób zginęło w wypadkach od początku wakacji w Warszawie i Polsce
Reklama
Reklama