Malta – tam piloci łatwiej zdadzą egzamin z angielskiego?

Po tym, gdy Urząd Lotnictwa Cywilnego zakwestionował certyfikaty z Niemiec, piloci latają do innych krajów

Aktualizacja: 03.12.2010 02:53 Publikacja: 03.12.2010 02:50

Malta – tam piloci łatwiej zdadzą egzamin z angielskiego?

Foto: Fotorzepa, Roman Bosiacki

[link=http://www.rp.pl/artykul/571369.html]Jak we wtorek ujawniła „Rz”[/link], ULC zakwestionował certyfikaty z angielskiego (poziom czwarty operacyjny, tzw. English Proficiency) 185 pilotom, którzy od kwietnia do sierpnia mieli go zdać w ośrodku egzaminacyjnym ToPilots w Niemczech.

Wybuchł skandal, bo okazało się, że ToPilots nie przeprowadzał egzaminów dla polskich pilotów. A ci zdawali go „masowo” u tego samego egzaminatora, który posługiwał się świadectwem ośrodka, ale – jak twierdzili szefowie ToPilots – robił to na własną rękę. ULC wydało się podejrzane to, że w Niemczech test zdało 18 pilotów, którzy oblali go w Polsce (w tym dwóch kilkakrotnie). Zdaniem urzędu ich słaba znajomość angielskiego nie daje szans, by zdać egzamin w niecały miesiąc od ostatniego podejścia. ULC uznał egzaminy za nieważne i cofnął wydane na tej podstawie licencje.

A do 5 marca każdy pilot, który chce latać za granicę, musi zaliczyć angielski – takie są wymogi Organizacji Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego (ICAO).

Po tekście „Rz” Jacek Balcer, rzecznik PLL LOT, napisał: „piloci, którzy zdawali egzamin językowy w Niemczech, padli ofiarą oszustwa. (...) W tej chwili ta grupa pilotów zdaje egzaminy przedłużające ważność certyfikatów na kolejne lata w ośrodkach zatwierdzonych przez ULC w Polsce i poza granicami kraju”.

Według informacji „Rz” piloci latają na egzaminy m.in. na Maltę. W Polsce mogliby zdać je za darmo, za granicą kosztuje to kilkaset euro. Czy ULC przyjrzy się też certyfikatom z Malty? – Świadectwa wystawione na

Malcie jeszcze do ULC nie spłynęły – mówi Karina Lisowska z biura prasowego urzędu.

[ramka] [srodtytul]Cały list PLL LOT [/srodtytul]

PLL LOT stanowczo protestują przeciwko podważaniu kompetencji naszych pilotów. Tezy zawarte w artykule Izabeli Kacprzak „Polscy piloci polegli na językach” („Rz” z 30.11.2010 r.) szkodzą dobremu wizerunkowi spółki, jak i naruszają dobra osobiste pilotów PLL LOT. Z całą mocą podkreślamy, że piloci PLL LOT są doskonale wyszkoleni w zakresie komunikacji lotniczej w języku angielskim. Wszyscy piloci posiadają certyfikat, który pozwala im swobodnie poruszać się w międzynarodowej przestrzeni lotniczej. Większość pilotów PLL LOT ma już zdany egzamin z języka angielskiego według nowych przepisów. Należy podkreślić, że piloci PLL LOT mają zdane egzaminy z języka angielskiego nie tylko na najniższym poziomie czwartym, który w ogóle warunkuje poruszanie się w przestrzeni międzynarodowej, ale także na wyższych poziomach (skala jest do sześciu poziomów).

Piloci PLL LOT, którzy zdawali egzamin językowy w Niemczech, padli ofiarą oszustwa. Zdawali egzamin językowy w przekonaniu, że certyfikowany egzaminator ma odpowiednie zezwolenia i działa zgodnie z przepisami. W tej chwili ta grupa pilotów zdaje egzaminy przedłużające ważność certyfikatów na kolejne lata w ośrodkach zatwierdzonych przez Urząd Lotnictwa Cywilnego w Polsce i poza granicami kraju.

[i]—Jacek F. Balcer, rzecznik prasowy PLL LOT[/i]

[b]Odpowiedź autorki[/b]

Tekst nie dotyczył wszystkich pilotów PLL LOT, ale grupy, która zdawała „egzaminy” z angielskiego w Niemczech i która miała świadomość, że niemiecki „egzamin” znacząco odbiega od zasad, jakie obowiązują na mocy zarządzenia ICAO. PLL LOT wiedział przed publikacją – a więc kilka dni wcześniej – o czym będzie materiał w „Rz”, jednak nie tylko odpowiedział wymijająco na zadane pytania, ale też – co jest zaskakujące – nie bronił pilotów twierdzeniami, że zostali oszukani. Jeśli tak rzeczywiście było, to jak wytłumaczyć fakt, że piloci nie chcieli zdawać egzaminów w ośrodkach ULC w Polsce, które mają za darmo, ale wolą zapłacić kilkaset euro – nie licząc kosztów podróży – by zdawać je w Niemczech?

[i]—Izabela Kacprzak[/i][/ramka]

Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo