Mieli rządzić telewizją do Bożego Narodzenia 2010 r. Na firmowych wigiliach tryskali jednak optymizmem i umawiali się już na "firmowe" wielkanocne jajeczko. Dziś niemal pewni są, że zostaną na Woronicza do jesiennych wyborów parlamentarnych. A potem? Potem się zobaczy. Bo jeśli po wyborach rządzić będzie koalicja PO – SLD, to już nikt ich stąd nie usunie.
Dla ludzi lewicy w TVP przyszły złote dni. Wracają tu nie tylko ci zwolnieni w czasach prezesury Bronisława Wildsteina czy Andrzeja Urbańskiego, ale nawet ci, którym przed laty podziękował związany z PO Jan Dworak (dziś szef KRRiT). Tak odradza się telewizja w stylu Roberta Kwiatkowskiego, za którego rządów na wizji królował Sojusz Lewicy Demokratycznej i przychylni mu dziennikarze.
[srodtytul]Wraca nowe lewicowe[/srodtytul]
Przyczółkiem lewicy jest kierowana przez Łukasza Kardasa TVP Info. To tu zobaczymy każdą konferencję Grzegorza Napieralskiego. I tu obejrzymy np. program Mariusza Łapińskiego, byłego ministra zdrowia z SLD. Przedwczoraj nowym kierownikiem serwisów informacyjnych TVP Info została zaś Ewa Godlewska, wieloletnia dziennikarka "Panoramy" w TVP 2.
Prywatnie to żona Sławomira Jeneralskiego, byłego polityka SLD, który był twarzą "Wiadomości" za czasów Kwiatkowskiego. Wcześniej, jak informował m.in. Presserwis, próbowano ją umieścić w "Wiadomościach" TVP 1.