Prokurator generalny: Wybory sprzeczne z konstytucją

Dwudniowe głosowanie do parlamentu jest sprzeczne z ustawą zasadniczą – uważa prokurator generalny

Publikacja: 06.05.2011 04:16

Według prokuratora generalnego wybory parlamentarne – aby były zgodne z konstytucją – powinny odbywa

Według prokuratora generalnego wybory parlamentarne – aby były zgodne z konstytucją – powinny odbywać się wyłącznie w niedzielę, czyli dzień powszechnie wolny od pracy. Na zdjęciu głosowanie w Warszawie w 2007 r.

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński Kub Kuba Kamiński

„Rz" dotarła do stanowiska prokuratora generalnego w kwestii konstytucyjności kodeksu wyborczego. (Zobacz dokument) Dwie najważniejsze zmiany – wprowadzenie możliwości dwudniowych wyborów oraz jednomandatowe okręgi wyborcze do Senatu – są niezgodne z ustawą zasadniczą – uważa Andrzej Seremet. Za konstytucyjne uznaje natomiast ograniczenie wielkości plakatów wyborczych (zakaz wielkoformatowych billboardów) i głosowanie przez pełnomocnika.

Wniosek o uznanie najważniejszych zapisów kodeksu wyborczego za sprzeczne z konstytucją złożyła na początku roku grupa posłów PiS. Z nieoficjalnych informacji „Rz" wynika, że Trybunał Konstytucyjny może się zająć nowym kodeksem wyborczym jeszcze w maju.

Tylko niedziela

Prokurator generalny uważa, że wybory mogą się odbywać jedynie w niedzielę, która jest dniem powszechnie wolnym od pracy. Sobota zaś takim dniem nie jest. „Zgodnie z art. 98 ust. 2 konstytucji wybory zarządza się, wyznaczając ich datę na dzień wolny od pracy. Nadrzędną zasadą jest to, aby wybory, przeprowadzane w formie głosowania powszechnego, odbywały się w takim czasie, by wszyscy, zainteresowani nimi i uprawnieni do głosowania, mogli skorzystać ze swojego prawa wyborczego. Musi to być zatem czas, który jest czasem prawnie wolnym od zajęć zawodowych" – przypomina Seremet.

W kwestii soboty powołuje się na Sąd Najwyższy, który w postanowieniu z 24 maja 2007 r. (sygn. V CZ 43/07) stwierdził, że nie jest to dzień uznany za wolny od pracy. „Z orzecznictwa tego wynika, że w każdym przypadku określonego ustawowo prawa do nieświadczenia w takim dodatkowym dniu pracy musi być spełniona cecha powszechności tego prawa, co oznacza, że uznanie konkretnego dnia za wolny od pracy musi dotyczyć ogółu zatrudnionych" – pisze prokurator generalny.

Poprawki to za mało

Seremet zakwestionował też konstytucyjność przepisów wprowadzających jednomandatowe okręgi wyborcze w wyborach do Senatu. Jego wątpliwości wzbudził przede wszystkim sposób przyjęcia tych rozwiązań przez Senat. Podkreślił, że od początku „podnoszono pogląd o niekonstytucyjności przyjętego trybu procedowania w Senacie z ustawą przedstawioną przez Sejm (powoływano się przy tym na orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego), dostrzegając, że proponowane poprawki senackie mogą wykraczać poza zakres materii ustawy uchwalonej przez Sejm i przedstawionej Senatowi w kolejnym etapie procedury legislacyjnej, a tym samym mogą stanowić naruszenie konstytucyjnego trybu ustawodawczego". Zdaniem prokuratora generalnego zakres zmian, jakie przeprowadził w prawie wyborczym Senat, wykracza poza zwykłe poprawki, które może zgłaszać ta izba. Powód? Zmieniło to panujący w Polsce system wyborczy, a to powinno się przeprowadzić w drodze inicjatywy ustawodawczej, a nie za pomocą poprawek.

Seremet zarzuca wręcz Senatowi, że wprowadził okręgi jednomandatowe tylnymi drzwiami, bo projekt nie przeszedł pełnej procedury legislacyjnej. „Należy więc uznać, że poprawka Senatu, której skutkiem, wobec jej nieodrzucenia przez Sejm, jest wprowadzenie do ustawy z 5 stycznia 2011 r. – z pominięciem zasady trzech czytań – treści, które nie realizują pierwotnego celu ustawy i wykraczają tym samym poza zakres zarówno projektu, jak i uchwalonej przez Sejm w III czytaniu ustawy, stanowi ukrytą formę inicjatywy ustawodawczej dotyczącej istotnej, systemowej zmiany prawa wyborczego" – pisze prokurator generalny.

– Myślę, że trybunał podzieli stanowisko prokuratora generalnego – komentuje Zbigniew Girzyński, poseł PiS.

Co na to Platforma, która uchwaliła kodeks wyborczy? Senator PO Mariusz Witczak, sprawozdawca ustawy, nie zgadza się ze stanowiskiem prokuratora generalnego. – Senat miał prawo wprowadzić poprawkę zmieniającą ordynację. Ograniczenia roli Senatu dotyczą tylko nowelizacji ustaw, a to była zupełnie nowa ustawa. A jeśli chodzi o dwudniowe wybory, prezydent może ustalić ich termin na niedzielę. Sobota będzie dniem dodatkowym – mówi „Rz".

Także marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna w stanowisku przesłanym do TK w kwietniu obstawiał, że wszystkie kwestionowane przez PiS przepisy są zgodne z konstytucją.

 

„Rz" dotarła do stanowiska prokuratora generalnego w kwestii konstytucyjności kodeksu wyborczego. (Zobacz dokument) Dwie najważniejsze zmiany – wprowadzenie możliwości dwudniowych wyborów oraz jednomandatowe okręgi wyborcze do Senatu – są niezgodne z ustawą zasadniczą – uważa Andrzej Seremet. Za konstytucyjne uznaje natomiast ograniczenie wielkości plakatów wyborczych (zakaz wielkoformatowych billboardów) i głosowanie przez pełnomocnika.

Wniosek o uznanie najważniejszych zapisów kodeksu wyborczego za sprzeczne z konstytucją złożyła na początku roku grupa posłów PiS. Z nieoficjalnych informacji „Rz" wynika, że Trybunał Konstytucyjny może się zająć nowym kodeksem wyborczym jeszcze w maju.

Pozostało 83% artykułu
Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo