Wyobraźnia musi być karmiona zagadką

Rozmowa z Krzysztofem Leśniewskim, prezesem wydawnictwa Zielona Sowa

Publikacja: 29.08.2011 11:49

Wyobraźnia musi być karmiona zagadką

Foto: copyright PhotoXpress.com

Czy Polacy czytają książki sobie i dzieciom?

Niestety, w tej dziedzinie dane są ponure. Wszystkie statystyki wołają na alarm: 64 proc. Polaków nie przeczytało ani jednej książki w roku. Dlatego uważam, że zadaniem wydawców, ale również, a może nawet przede wszystkim, mediów jest popularyzowanie czytelnictwa, niezależnie od formy, jaką ono przybierze (papier, audio czy e-book). Myślę, że już czas, by w Polsce czytanie stało się modne, tak jak modne było wysyłanie esemesów, potem ememesów, wpisy na Twitterze czy Facebooku.

Tylko jak nakłonić tych 64 proc. rodaków? Od niedawna oprócz audiobooków Zielona Sowa wydaje także e-booki. Czy pana zdaniem książka elektroniczna ma szansę przekonać do siebie nieczytających i zaistnieć na rynku?

E-booki będą coraz powszechniejsze i tego nie da się powstrzymać. Potwierdzają to miliony sprzedanych czytników. Widzę w tym ogromne korzyści, a nie zagrożenia. Po raz kolejny, jak za czasów Gutenberga, postęp technologiczny niesie ze sobą zmiany cywilizacyjne. Myślę, że za kilka lat nadal będzie spora grupa entuzjastów książki w postaci drukowanej. Chociażby dlatego, że nie możemy spędzać całego dnia przed ekranem komputera czy tabletu.

Jednak i przyjemność kontaktu z papierem, jego zapach, szelest przewracanych stron to wrażenia, które nasze i pewnie kilka następnych pokoleń będzie chciało przekazać swoim dzieciom.

Żeby zwiększyć czytelnictwo, trzeba zacząć od podstaw i zachęcać dzieci, by sięgały po literaturę. Tylko czy dziś książka ma szansę wygrać z komputerem?

To bardzo dobre pytanie. Trzeba pokazać dziecku, że książka może być ciekawsza niż kolejna część gry komputerowej, w której poza nową grafiką tak naprawdę niewiele się zmienia. Gra komputerowa odebrała książce tajemnicę niedopowiedzianej historii. Komputer ją objawił i dodatkowo dołożył kilka „żyć". Z takiej perspektywy walka wydaje się nierówna, ale to jednak niedopowiedziane historie rozwijają wyobraźnię.

Która książka wydana przez Zieloną Sowę odniosła największy sukces?

Za swój osobisty sukces uważam to, że oprócz literatury światowej proponujemy czytelnikom pozycje rodzimych autorów. Seria przygodowa „Kroniki Archeo" osadzona w realiach historycznych, autorstwa Agnieszki Stelmaszyk, jest znakomita. Takie książki czyta się z zapałem i muszę powiedzieć, że wydaje się również z zapałem. Seria „Zaopiekuj się mną", w której jest już dziesięć tytułów, a we wrześniu pojawią się kolejne dwa, opowiada historie o trudnych, często wzruszających relacjach dzieci ze zwierzętami. Książką, która podbiła serca czytelników, jest „Chłopiec z Wadowic. Biografia bł. Jana Pawła II dla dzieci". Znakomite recenzje, świetni autorzy. Polecam.

Jakie propozycje przygotowaliście na czwarty kwartał?

Koniec roku to święta Bożego Narodzenia i okres wzmożonego ruchu w księgarniach. Przygotowujemy dużo klasyki oraz książki, które niejeden Święty Mikołaj chętnie przyniesie. W tym roku udostępnimy czytelnikom „Baśnie mojego dzieciństwa", publikację z płytą CD, na której usłyszymy Annę Dereszowską. W zanadrzu mamy też pozycje beletrystyczne dla dzieci i młodzieży w wieku szkolnym, także ilustrowane historie świąteczne, które może przeżyć nie tylko Święty Mikołaj.

Zielona Sowa wydaje wiele książek, które pomagają rodzicom radzić sobie z obowiązkiem edukacji dzieci...

Właśnie, obowiązkiem... ponieważ wykształcenie dziś nie jest już przepustką do lepszego świata, lecz wymogiem, który trzeba spełnić, żeby dobrze funkcjonować w społeczności. Chcemy być blisko rodziny. Wiemy, że ręka dziecka musi nabierać sprawności, wyobraźnia powinna być karmiona zagadką, umysł powinien znaleźć sens. Zależy nam, by dzieci i młodzież korzystający z naszych książek robili to z przyjemnością, dlatego staramy się, by były one nie tylko ciekawe, ale również atrakcyjne.

Pomagamy rodzicom, publikując książki z dobrymi pomysłami. Inspirujemy ich do tworzenia z dziećmi, do rozmawiania z nimi, do kontaktu przy naklejaniu i rysowaniu w kolorowankach. Podpowiadamy także, jak sobie poradzić, gdy rodzic i dziecko są sfrustrowani, lub czym zająć malucha, by mieć chwilę dla siebie.

Jakie plany macie na przyszłość?

Planujemy przede wszystkim rozbudować ofertę w zakresie edukacji. Chcemy wspierać dzieci, rodziców i pedagogów. Warto kreować świat, w którym dziecko nie będzie się bało zapytać o rzeczy trudne, a dorosły z chęcią odpowie na wszystkie pytania lub wspólnie z dzieckiem poszuka rozwiązania.

—rozmawiała Agnieszka Usiarczyk

Kraj
Relacje, które rozwijają biznes. Co daje networking na Infoshare 2025?
Kraj
Tysiąc lat i ani jednej idei. Uśmiechnięta Polska nadal poszukuje patriotyzmu
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Kraj
Jak będzie wyglądać rocznica koronacji Chrobrego? Czołgi na ulicach stolicy
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Kraj
Walka z ogniem w Biebrzańskim Parku Narodowym. „Pożar nie jest opanowany”
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne