Mniej jest przestępstw kryminalnych (kradzieży, włamań, rozbojów), a przybywa tych o charakterze gospodarczym, które uderzają w budżet państwa. „Rz" dotarła do statystyk Komendy Głównej Policji podsumowujących pierwsze półrocze tego roku.
Od stycznia do czerwca 2012 r. w kraju doszło do 456 tys. przestępstw. O ile liczba tych kryminalnych zmalała, o tyle gospodarczych wzrosła o 4,5 proc. (do 40, 7 tys).
Taka tendencja wskazuje na to, że świat przestępczy przestawia się na te dziedziny, które uchodzą za mniej ryzykowne, ale za to bardziej opłacalne.
Chodzi przede wszystkim o wyłudzenia VAT, oszustwa celne i akcyzowe, związane z produkcją czy nielegalnym obrotem paliwami, alkoholem i wyrobami tytoniowymi. To także przestępstwa prania brudnych pieniędzy, związane z koniecznością zalegalizowania dochodów z lewych interesów.
Lista towarów, na które oszuści wyłudzają VAT, jest długa. Są to m. in. telefony komórkowe, komputery, a ostatnio coraz częściej materiały budowlane – głównie stal.