Sąd nie powinien grać na zwłokę

O współpracy sądów i prokuratury opowiadał dla "Rz" Jacek Skała prokurator, wiceprzewodniczący Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratury RP

Aktualizacja: 16.05.2013 03:11 Publikacja: 16.05.2013 03:11

Sąd nie powinien grać na zwłokę

Foto: Fotorzepa, Darek Golik DG Darek Golik

Rz: Przez trzy tygodnie sąd nie rozpoznał zażalenia prokuratury na brak aresztu dla marszałka województwa podkarpackiego Mirosława Karapyty. Zawsze to trwa tak długo?

Jacek Skała:

W praktyce sądowej zdarza się, że sąd przez dłuższy czas nie znajduje czasu na rozpoznanie zażalenia. Jednak w podobnych przypadkach powinien niezwłocznie zająć się taką sprawą, bo jeśli się okaże, że rację ma prokurator i oskarżony marszałek na wolności może dopuścić się matactwa, to po trzech tygodniach będzie już – jak to się mówi – pozamiatane.

Czyli w sumie już nieważne, jaką decyzję podejmie dziś sąd, bo przez trzy tygodnie obawy prokuratury i tak mogły już się zmaterializować?

Niestety, tak jest. To praktyka rodząca spore zagrożenia dla prowadzonych śledztw, ale trudno czynić sądowi zarzut postępowania niezgodnego z prawem. Kodeks nie przewiduje żadnych terminów, w których sąd musi rozpoznać zażalenie prokuratury. Także decyzja sądu o zastosowaniu aresztu z możliwością wyjścia za poręczeniem mieści się w granicach prawa. Oczywiście może być oceniana negatywnie jako niesłuszna, ale sąd mógł zastosować takie rozstrzygnięcie.

Przecież przepisy mówią, że sąd musi „niezwłocznie" dokonać takiego rozpoznania.

To wyłącznie oznacza, że sąd musi to uczynić bez zbędnej zwłoki. Skoro sądy są niezwykle obciążane sprawami, to tworzą kalendarz wyznaczania wokand także w sprawach odwoławczych. Oczywiście sąd nie powinien tracić z pola widzenia względów praktycznych i dobrze by było, gdyby natychmiast zajmował się tego typu zażaleniami. Niestety, takie sytuacje się zdarzają. Według mnie skoro można wydać decyzję o zastosowaniu tymczasowego aresztowania, mieszcząc się w konstytucyjnym terminie 24 godzin, to w równie krótkim czasie można dokonać oceny jej słuszności. Czasem przecież może to być ocena na korzyść podejrzanego.

Czy pana zdaniem zdarzają się sytuacje, że sędziowie specjalnie odkładają w czasie takie rozpoznanie?

Jako prokurator nie mogę pozwalać sobie na takie spekulacje. To tylko domysły niepoparte żadnymi dowodami. Oczywiście w granicach wolności słowa dyskusja na ten temat jest uzasadniona, np. w mediach z udziałem komentatorów funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości, w ramach tzw. kontroli społecznej.

Rz: Przez trzy tygodnie sąd nie rozpoznał zażalenia prokuratury na brak aresztu dla marszałka województwa podkarpackiego Mirosława Karapyty. Zawsze to trwa tak długo?

Jacek Skała:

Pozostało 92% artykułu
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Sondaż „Rzeczpospolitej”: Na wojsko trzeba wydawać więcej