Portfele z pieniędzmi, torebki oraz telefony komórkowe – to przedmioty, które najczęściej padają łupem złodziei kieszonkowych. Jednak zainteresowanie złodziei tymi ostatnimi w ostatnich latach wyraźnie spadło – wynika z policyjnych statystyk. Mimo że wraz z rosnącą popularnością smartfonów komórki są coraz droższe.
– Na przestrzeni lat 2005 – 2012 liczba kradzieży, rozbojów czy oszustw, w których telefon komórkowy był głównym przedmiotem przestępstwa, spadła o połowę, do poziomu 46 tys. przestępstw w ubiegłym roku – mówi „Rz": Grażyna Puchalska z Komendy Głównej Policji.
24 tys. komórek ukradli złodzieje w ubiegłym roku. W 2005 r. takich kradzieży było 53 tys.
Jeszcze w 2005 r. w całym kraju złodzieje sięgali po cudzy telefon w ponad 87 tys. przypadków. Cztery lata później takich przestępstw było 52 tys. A od trzech lat ich liczba utrzymuje się poniżej 50 tys.
O połowę (z 53 tys. w 2005 r. do 24 tys. w roku ubiegłym) spadła np. liczba kradzieży telefonów komórkowych, a trzykrotnie (z 15 tys. do 4 tys.) liczba rozbojów popełnianych dla ich zdobycia.