Reklama

Telewizyjne hity 2013. Najchętniej oglądane programy

W pierwszej dziesiątce najchętniej oglądanych programów 2013 r. są wyłącznie seriale, informacje i sport nadawane przez TVP. Filmowym wydarzeniem roku był "Avatar", ale w czołówce rocznego zestawienia się nie znalazł

Aktualizacja: 03.01.2014 14:19 Publikacja: 03.01.2014 13:54

Hitem 2013 r. okazał się być "Teleexpress" TVP1 (na zdjęciu prowadzący program Maciej Orłoś)

Hitem 2013 r. okazał się być "Teleexpress" TVP1 (na zdjęciu prowadzący program Maciej Orłoś)

Foto: Fotorzepa, Ryszard Waniek Rys Ryszard Waniek

Okazuje się, że Polacy najchętniej oglądają to, co już znają. Według danych telemetrycznych Nielsen Audience Measurement najwięcej widzów przed telewizory przyciągnęło wydanie "Teleexpressu" w ostatnią niedzielę roku - 29 grudnia. Oglądało je średnio 7,5 mln widzów, mimo, że było emitowane o nietypowej porze. Nie jak zwykle o 17:00, a o 17:40. Program informacyjny TVP1 miał 47,8 proc. udziałów w rynku, co oznacza, że co co drugi polski telewizor był w tym czasie włączony na ten kanał.

W telewizji liczy się to co nadawane jest przed i po, a "Teleexpress" miał solidne podstawy jeśli chodzi o oglądalność, bo poprzedziła go transmisja z konkursu Czterech Skoczni w Oberstdorfie, którą oglądało niemal 7 mln widzów. W efekcie program ten znalazł się na najniższym stopniu podium najpopularniejszych programów.

Wyprzedził go hit ostatnich lat - serial TVP2 "M jak miłość". Odcinek telenoweli z 7 stycznia oglądało 7,3 mln widzów, przy 44,8 proc. udziałów w rynku. Na czwartej pozycji uplasował się finałowy mecz Ligi Mistrzów Borussia Dortmund - Bayern Monachium. Nadawany 25 maja, kiedy telewizję ogląda zwykle mniej osób, zgromadził 6,8 mln widzów, ale miał większe udziały w rynku, niż pozycje z drugiego i trzeciego miejsca. Mecz, w którym wystąpiło trzech Polaków (Robert Lewandowski, Jakub Błaszczykowski i Łukasz Piszczek) obejrzało 45,3 proc. wszystkich telewidzów.

Pierwszą piątkę zamknął miniserial, który na wiosnę zeszłego roku stał się hitem. Odcinek "Anny Geman" z 15 marca oglądało 6,8 mln widzów. Podobną widownię miał odcinek "Rancza" z 14 kwietnia. Niewiele mniej osób (6,7 mln) zgromadziło specjalne wydanie "Wiadomości" po ogłoszeniu decyzji o wyborze Franciszka na kolejnego papieża. Bezsprzecznie ogłoszenie wyniku konklawe było wydarzeniem, które zobaczyło w telewizji najwięcej Polaków. Ta liczba rozproszyła się jednak na wszystkie kanały. "Habemus papam" oglądało 14 mln Polaków.

Żeby znaleźć się w dziesiątce hitów 2013 r. należało przyciągnąć przed telewizory ponad 6 mln widzów. Ta sztuka udała się również polskim piłkarzom, którzy 22 marca zagrali na Stadionie Narodowym w eliminacjach mundialu z Ukrainą (6,3 mln), skoczkom narciarskim występującym 12 stycznia w Pucharze Świata w Zakopanem (6,1 mln) oraz serialowi "Na dobre i na złe" z 13 lutego (niespełna 6,1 mln widzów).

Reklama
Reklama

Najchętniej oglądanym filmem był nadawany 4 marca "Avatar" Jamesa Camerona. Emitowana przez Polsat telewizyjna premiera najdroższego filmu w historii kina przyciągnęła niemal 4 mln widzów, co oznaczało, że oglądał go co trzeci telewidz w Polsce.

Kolejne miejsca wskazują jednak, że Polacy nie oczekują filmowych hitów z Holywood. Na podium znalazły się wyprodukowane w PRL komedie "Galimiatias, czyli Kogel Mogel II" (3,8 mln) i "Sprawa się rypła" (3,5 mln). Na ostatnim miejscu w klasyfikacji dziesięciu najchętniej oglądanych filmów znalazł się nadawany w święta Bożego Narodzenia "Kevin sam w domu". W tym roku jego przygody śledziło 3,2 mln widzów. Co piąty telewizor był wtedy włączony na nadający go Polsat.

Wzbudzający kontrowersje niemiecki serial "Nasze matki, nasi ojcowie", w którym żołnierze Armii Krajowej zostali przedstawieni jako antysemici zamknął zaś dziesiątkę najpopularniejszych seriali zeszłego roku. Ostatni odcinek trzyczęściowej serii emitowany w TVP1 19 czerwca obejrzało 3,6 mln widzów.

Najchętniej oglądaną stacją w 2013 r. było TVP1 (13,2 proc. udziałów w rynku), TVN (12,5 proc. udziałów), Polsat (12,3 proc. udziałów) i TVP2 (10,3 proc. udziałów).

Okazuje się, że Polacy najchętniej oglądają to, co już znają. Według danych telemetrycznych Nielsen Audience Measurement najwięcej widzów przed telewizory przyciągnęło wydanie "Teleexpressu" w ostatnią niedzielę roku - 29 grudnia. Oglądało je średnio 7,5 mln widzów, mimo, że było emitowane o nietypowej porze. Nie jak zwykle o 17:00, a o 17:40. Program informacyjny TVP1 miał 47,8 proc. udziałów w rynku, co oznacza, że co co drugi polski telewizor był w tym czasie włączony na ten kanał.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Donald Tusk nie pozwoli zapalić jointa. Liberalizacji prawa narkotykowego nie będzie
Warszawa
Pomnik Chopina zasłonięty na czas konkursu. Kto zdecydował o terminie remontu?
Kraj
Nocna prohibicja. Sąsiedzi Śródmieścia obawiają się „alkoholowych pielgrzymek" po wprowadzeniu zakazu
Kraj
Ostatni rejs „Legii”. Legendarny jacht Kuklińskiego trafił do muzeum w podwarszawskich Otrębusach
Reklama
Reklama