Przegląd prasy: Majdan, sankcje, gospodarka

Co zrozumiałe, czołówki największych polskich dzienników zdominowała sytuacja na Ukrainie. Wiemy, że noc w Kijowie była spokojna. Tylko „Fakt" zdecydował, że czytelników bardziej przyciągnie informacja o miejscu gdzie przebywa Mariusz Trynkiewicz.

Aktualizacja: 20.02.2014 07:41 Publikacja: 20.02.2014 07:31

Danuta Walewska

Danuta Walewska

Foto: Fotorzepa, Ryszard Waniek Rys Ryszard Waniek

Natomiast już wszystkie gazety zastanawiają się nad  tym, czy jest to cisza przed kolejną burzą, czy też rzeczywiście znów pojawiła się szansa na jakiś kompromis.

W  „Rzeczpospolitej" w korespondencji z Kijowa Jarosław Giziński i Tomasz Piechal piszą, że  po rozmowach z przedstawicielami opozycji władze odwołały planowany ze środy na czwartek zbrojny atak na Majdan. Wiele oczywiście będzie zależało od tego z czym przyjadą i z czym wyjadą ministrowie spraw zagranicznych Trójkąta Weimarskiego. Czy zagrożą sankcjami, bądź wręcz poinformują o ich wprowadzeniu? Na sankcje jest już za późno - mówi w wywiadzie dla „Rz" Jurij Andruchowicz, najbardziej znany dzisiaj pisarz ukraiński. Zaś Julia Tymoszenko uważa, że Janukowycz za to, co zrobił swojemu narodowi powinien zostać postawiony przez Trybunałem w Hadze.

„Gazeta Wyborcza" ostrzega, że odwołanie nocnego ataku na Majdan może być kolejnym zagraniem Janukowycza, by zyskać na czasie i mydlić światu oczy, że ciągle jest gotowy do rozmów. „Na swojej stronie internetowej prezydent ogłosił, że „celem rozejmu jest zaprowadzenie społecznego spokoju"- pisze gazeta.

W podtekście wiadomo, że Rosjanie wstrzymali wypłatę drugiej transzy pomocy finansowej. Czy więc ostatnia zagrywka Janukowycza nie jest graniem na zwłokę i próbą przeciągnięcia obecnej sytuacji i ostatecznego jej rozwiązania, kiedy Władymir Putin skończy swoją Olimpiadę. Już w Soczi przecież nie wszystko idzie, jak miało iść „Rosja odpadła z igrzysk" - pisze „Rz" na frontowej stronie w zajawce informacji o wyeliminowaniu przez Finów rosyjskiej drużyny hokejowej.

W „Rzeczpospolitej",„Gazecie" i „Parkiecie" także o ekonomicznych skutkach ukraińskiego konfliktu. W wywiadzie dla „Rz" prof. Leszek Balcerowicz podkreśla, że Ukrainie powinna zostać udzielona pomoc finansowa, ale pod warunkiem przeprowadzenia reform.  Były wicepremier jest zwolennikiem sankcjo, ale nie skierowanych przeciwko społeczeństwu, tylko konkretnym politykom zagrażającym pluralizmowi,widocznemu już w tym kraju. Sugeruje odcięcie ich od wyjazdów zagranicznych, a w ten sposób również i od majątków ulokowanych poza granicami kraju. Bez tego presja Putina może zwyciężyć - podkreśla Leszek Balcerowicz.

Andrzej Kublik w „Gazecie Wyborczej" przypomina jednak, że Ukraina potrzebuje 20 mld dol. na spłatę zagranicznych długów. Bez tych pieniędzy jej zależność od Rosji będzie rosła. I przytacza wypowiedź ministra finansów Antona Siłuanowa o zapewnieniach, że do końca tego tygodnia Rosja ma przyznać Ukrainie kolejną ratę 2 mld pożyczki. Ciekawe, czy rzeczywiście te pieniądze trafią na ukraińskie konto, niezależnie od tego, jak rozwinie się sytuacja na Majdanie. Rzecznik Kremla wyraźnie miga się od odpowiedzi - wynika z relacji „GW".

Ukraińcy dostali już w nagrodę niższe ceny gazu. Tyle, że znów: ta cena ma być potwierdzana co kwartał. Czyli tak jak spadła o jedną trzecią, tak samo o tyle  może wzrosnąć.

Jakie jednak nie byłyby ceny gazu, to sytuacja ukraińskiej gospodarki z każdym dniem się pogarsza. W Gazecie Giełdy „Parkiet" informacje o spadku indeksu giełdy ukraińskiej - o 13,5 proc od  początku stycznia.„Parkiet" cytuje Marka Buczaka, zarządzającego i dyrektora ds rynków wschodzących w Quercus TFI, który mówi o groźbie dalszej dewaluacji hrywny, co jego zdaniem jest już nie do uniknięcia. W "Parkiecie" także o zagrożeniach dla polskich spółek obecnych na rynku ukraińskim - PKO BP (w środę zamknął niektóre oddziały w tym kraju), oraz dla firm, które zbudowały fabryki na Ukrainie, m.in. Rovese, czy Plast-Boxu. Peakao i PKO BP odpisały już zresztą większość inwestycji w tym kraju, który wcześniej uznawały za jeden z najbardziej obiecujących rynków.

„Biznes boi się rykoszetu rewolucji"- to tytuł z „dziennika Gazety Prawnej".  - Przedsiębiorcy, którzy mają na Ukrainie jakieś sprawy do załatwienia muszą się z tym wstrzymać. Biznes jest wciąż możliwy, ale z dnia na dzień może być tylko gorzej - mówi  cytowany przez „DGP" Jacek Piechota, prezes Polsko-Ukraińskiej Izby Gospodarczej. Na razie jednak - według relacji gazety, polscy przedsiębiorcy zapewniają, że produkcja w ich ukraińskich zakładach odbywa się normalnie. Serinus Energy - kontrolowana przez Kulczyk Investments normalnie poszukuje gazu, Grzegorz Pawlak, prezes Plast-Boxu zapewnia, że produkcja i handel odbywają się tak, jakby konfliktu nie było. Tak samo normalnym trybem idzie produkcja w dwóch zakładach krakowskiego Can-Packu. Jedyne, czego obawiają się polskie spółki, zapewne tak samo, jak i ukraińskie, to wprowadzenia stanu wyjątkowego, co  mogłoby spowodować potężne kłopoty dla transportu.

Z innych wydarzeń polityczno-gospodarczych, turystyczne wyjazdy do Egiptu na stronach „Stołecznej". Na dzisiaj islamiści z organizacji Obrońcy Domu Świętego, którzy wzięli na swoje konto niedzielny atak na koreańskich pielgrzymów w kurorcie Taba, wyznaczyli termin jaki dali już wszystkim turystom na opuszczenie Egiptu. I grożą konsekwencjami. Biura podróży odpowiadają, że wyjazdy odbywają się normalnie, a polski MSZ ostrzega turystów, żeby nie przebywali poza kurortami.

Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo