W dniu obchodów Święta Niepodległości w Krakowie Jarosław Kaczyński ogłosił, że Polsce potrzebny jest nowy pierwszy obywatel. Zanim wymienił jego nazwisko, podał definicję: "człowiek, który będzie potrafił połączyć energię młodości z doświadczeniem starszych pokoleń, człowiek przygotowany, dojrzały".

Andrzej Duda mówił wówczas, że nie ma takiego boju, którego nie da się wygrać i przypominał, że pracował u boku Lecha Kaczyńskiego, którego nazwał "wielkim prezydentem".

Andrzej Duda ma 42 lata. Jest doktorem nauk prawnych, pracownikiem naukowym Uniwersytetu Jagiellońskiego. Był wiceministrem sprawiedliwości w rządzie PiS, pracował w Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Działał w harcerstwie, był też członkiem Trybunału Stanu. Cztery lata temu był kandydatem PiS na prezydenta Krakowa.