„Rzeczpospolita" przytacza dane o kierowcach z Polski przyłapanych przez zagraniczne fotoradary. Wydajemy się unijnymi rekordzistami. Zagraniczne policje pytały naszą o dane kierowców ponad 235 tys. razy. Nasza zagraniczne – tylko 13 tys. Jak zaznacza gazeta – wyegzekwowanie zagranicznego mandatu nie sprawia większych kłopotów...
„Rzeczpospolita" na pierwszej stronie zaznacza też, że nie ma szans na zarejestrowanie w polskim urzędzie stanu cywilnego dziecka pary homoseksualnej. Gazeta w dodatku Rzecz o zdrowiu porusza także szeroko gorący temat pakietu onkologicznego.
W części gospodarczej „Rzeczpospolita" proponuje efektowny ranking inwestycji w Polsce w 2014 roku, a także ciekawą analizę mitów dotyczących polskiego węgla, a powtarzanych nawet przez prominentnych polityków. Z kolei dział prawa przynosi informację, że prostsza będzie upadłość zwykłego Kowalskiego, po której będzie się łatwiej podnieść.
„GW" na pierwszej stronie szeroko opisuje temat obecny dziś w prasie, czyli wydarzenia w Grecji. Fiasko trzech prób wyboru prezydenta oznacza przyspieszone wybory, w których faworytką jest skrajnie lewicowa partia Syriza. Może to oznaczać powrót widm sprzed lat: opcji opuszczenia przez kraj strefy euro i kolejną falę kryzysu w UE.
W „GW" zwraca uwagę tekst „Ja wspieram Noworosję". „Przedstawiciel Obozu Wielkiej Polski w Donbasie" – jak o sobie mówi bohater tekstu – tłumaczy, że jest korespondentem wojennym, a nie najemnikiem. Sam na siebie doniósł – zajmie się nim prokuratura, pisze „GW".