W piątek w miejscowości Poddębice w województwie łódzkim ma odbyć się wspólne spotkanie przedwyborcze z udziałem prezesa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza oraz lidera Polski 2050 Szymona Hołowni.
Z naszych rozmów wynika, że w ten sposób liderzy obydwu ugrupowań zaczynają w praktyce wspólny objazd kraju, który potrwa zapewne aż do jesiennych wyborów parlamentarnych. Oczywiście, zarówno lider PSL, jak i Hołownia odbyli już w prekampanii dziesiątki spotkań indywidualnych. Trwa jednocześnie też budowanie wspólnego wizerunku dwóch liderów na przykład poprzez kampanijny podcast (niedawno ukazał się drugi odcinek) z ich udziałem. – Politycy w Polsce coraz częściej publikują podcasty, ale ten jest unikalny pod względem formatu – rozmówców jest dwóch i to jest prawdziwa rozmowa między nimi – mówi nam jeden z rozmówców z Polski 2050. Podcast ma umożliwić obydwu liderom dotarcie z własnym przesłaniem na swoich warunkach, bez udziału mediów.
Czytaj więcej
Lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz oraz lider Polski 2050 Szymon Hołownia startują z kampanijnym...
Co dalej? Co mniej więcej dwa tygodnie PSL–Koalicja Polska oraz Polska 2050 ogłaszają zakończenie kolejnych etapów współpracy na wyznaczonej przez siebie politycznej mapie drogowej. W ubiegłym tygodniu np. zaprezentowali listę wspólnych programowych spraw na pierwsze 100 dni po wyborach i pierwszą kadencję. Zgodnie z wewnętrznymi badaniami, o których pisała już „Rzeczpospolita”, blok tych dwóch partii w niektórych wariantach może liczyć nawet na 16 proc. poparcia. – Konsekwentnie realizujemy plan, który został zaprezentowany podczas pierwszej wspólnej konferencji w Senacie – podkreśla jeden z naszych informatorów z okolic Polski 2050 i PSL.
Równolegle trwają rozmowy o faktycznym i politycznym formacie startu. I wszystko wskazuje na to, że PSL i Polska 2050 (oraz inne mniejsze partie i środowiska) stworzą koalicyjny komitet wyborczy, z nową nazwą specjalnie na te wybory. Koalicyjny komitet wyborczy musi przekroczyć 8 proc. poparcia, aby dostać się do Sejmu. „Zwykły” komitet ma poprzeczkę zawieszoną na poziomie 5 proc.