Działająca od 20 lat kościelno-rządowa Komisja Majątkowa MSWiA w tym roku zakończy swoją pracę – dowiedziała się „Rz”.
– Jestem po rozmowie z sekretarzem Konferencji Episkopatu Polski w tej sprawie. Kościół chce jak najszybciej zakończyć kwestię roszczeń, a kontrowersje niech rozstrzygną sądy cywilne – przyznaje „Rz” mec. Krzysztof Wąsowski, wiceprzewodniczący komisji ze strony kościelnej.
Dlaczego Kościołowi zaczęło się spieszyć z zakończeniem sprawy odszkodowań za mienie utracone w PRL?
Mec. Wąsowski: – Wokół Komisji Majątkowej zapanowała niezdrowa atmosfera skandalu i nielegalnego bogacenia się Kościoła. Nie służy ona wizerunkowi Kościoła.
„Rz” wielokrotnie ujawniała afery związane z wycenami gruntów kościelnych, a przede wszystkim z działalnością Marka Piotrowskiego, byłego esbeka, który od kilku lat jest pełnomocnikiem m.in. zakonu elżbietanek i Towarzystwa Pomocy dla Bezdomnych im. Brata Alberta w Krakowie. Piotrowski słynie z zadziwiającej skuteczności w uzyskiwaniu gruntów z rekompensat.