50 tys. zł za śmierć w PRL

O większe odszkodowania od rządu zamierzają walczyć przed sądem

Publikacja: 22.09.2008 02:39

Adwokat Maciej Bednarkiewicz uważa, że suma odszkodowania proponowana rodzinom zabitych górników jes

Adwokat Maciej Bednarkiewicz uważa, że suma odszkodowania proponowana rodzinom zabitych górników jest nie do przyjęcia

Foto: Rzeczpospolita, Rob Robert Gardziński

– Górnicy z Wujka to bohaterowie. Walczyli o wolność i za to zginęli. Proponowanie ich bliskim po 50 tys. zł na osobę jest nie do przyjęcia – oburza się mecenas Maciej Bednarkiewicz, który reprezentuje rodziny dziewięciu poległych górników. – Nie mam wyjścia, pozwę MSWiA do sądu – zapowiada.

Resort spraw wewnętrznych i administracji na polecenie Kancelarii Premiera przygotował projekt ustawy o zadośćuczynieniu dla rodzin osób, które w latach 1956 – 1983 zostały zabite przez milicję, służby specjalne lub wojsko.

Pieniądze mają dostać rodziny zabitych m.in. przez milicję i wojsko w latach 1956 – 1983

W przypadku górników z Wujka odszkodowanie średnio wyniesie ok. 150 tys. zł na rodzinę.

Zdaniem mecenasa Bednarkiewicza kwota, o jakiej mówi premier, jest absolutnie nieproporcjonalna do wielkości krzywd doznanych przez rodziny górników i zadośćuczynienia dla rodzin.

Maciej Bednarkiewicz jest tym bardziej zaskoczony, że od roku prowadził intensywne rozmowy z MSWiA w nadziei na polubowne załatwienie sprawy.

– Proponowałem: siądźmy do stołu, niech minister pokaże, ile resort wypłaca w razie spowodowania śmierci przez funkcjonariuszy policji. Nigdy się tego nie doczekałem. Moje pisma z propozycją ugody, złożone rok temu, do dziś pozostają bez odpowiedzi – wyjaśnia „Rz” Bednarkiewicz. I dodaje: – Nigdy żadna kwota wypłacona za śmierć przechodnia czy kibica spowodowaną przez policjanta po 1990 roku nie była mniejsza niż 350 tys. zł.

Dziś adwokat wycofa złożone w MSWiA dokumenty i skieruje sprawę do sądu. – Dotychczas wstrzymywaliśmy się z wytoczeniem procesu, mając zapewnienie publiczne, że odszkodowania będą wypłacone w wysokości adekwatnej do doznanych szkód – tłumaczy. – Teraz niech sąd skonfrontuje proponowaną sumę z tymi, jakie są przyznawane w podobnych sprawach.

Stanisław Płatek, jeden z górników rannych w pacyfikacji Wujka, uważa, że rząd chce niskim kosztem zbyć rodziny.

– Jestem rozczarowany. Tyle lat czekania i proponuje się 50 tys. zł na osobę. A co z rannymi? Im się nic nie należy? – pyta. – Dawno mówiłem, że trzeba iść do sądu.

Jak ustaliła „Rz”, zastrzeżenia do wysokości odszkodowania dla rodzin ofiar wystąpień wolnościowych ma też wojewoda śląski, który opiniował projekt.

– Co do meritum, nie wniosłem uwag. Ale zwróciłem uwagę na wysokość zadośćuczynienia – potwierdza „Rz” Zygmunt Łukaszczyk, wojewoda śląski. – Jeśli zginął ojciec, a zostali matka i dwójka dzieci, to rodzina otrzyma 150 tys. zł. To znacznie mniej, niż zasądzają dziś sądy w podobnych sprawach – dodaje.

To Łukaszczyk był motorem działań. Kancelaria Premiera zleciła MSWiA prace nad ustawą, kiedy wojewoda na początku roku przesłał swój projekt. – Do grudnia niedaleko i dobrze by było, żeby rodziny górników wreszcie otrzymały zadośćuczynienia – mówi „Rz” Łukaszczyk.

Podczas pacyfikacji kopalni Wujek 16 grudnia 1981 roku od kul zomowców i milicjantów zginęło dziewięciu górników. Niedawno sąd skazał winnych. Na mocy ustawy odszkodowania miałyby dostać także rodziny ofiar Grudnia ,70, Czerwca ,56 i innych osób, które straciły życie w latach 1956 – 1983.

Dlaczego odszkodowania mają być tak niskie? – Dopóki projekt nie będzie oficjalnym dokumentem, nie będziemy go komentować – mówi „Rz” Wioletta Paprocka, rzecznik MSWiA.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

g.zawadka@rp.pl

– Górnicy z Wujka to bohaterowie. Walczyli o wolność i za to zginęli. Proponowanie ich bliskim po 50 tys. zł na osobę jest nie do przyjęcia – oburza się mecenas Maciej Bednarkiewicz, który reprezentuje rodziny dziewięciu poległych górników. – Nie mam wyjścia, pozwę MSWiA do sądu – zapowiada.

Resort spraw wewnętrznych i administracji na polecenie Kancelarii Premiera przygotował projekt ustawy o zadośćuczynieniu dla rodzin osób, które w latach 1956 – 1983 zostały zabite przez milicję, służby specjalne lub wojsko.

Pozostało 84% artykułu
Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo