"Dziennik" wczorajszych wiadomości

„Dziennik” przespał ważne wydarzenie i próbuje się za wszelką cenę się ratować. W poniedziałek prezydent podpisał zmiany w ordynacji podatkowej, które m.in. pozwala na rozliczanie się z fiskusem przez Internet. Wydarzenie gazecie umknęło, więc dziś nadrabia robiąc z tego czołówkę, poczynając od słów: „Można już wysyłać e-PIT-y. Sprawdziliśmy. To banalnie proste”. Oczywiście. Wystarczyło przeczytać wczorajszą „Rzeczpospolitą”, „Gazetę Wyborczą” czy „Gazetę Prawną”.

Aktualizacja: 08.04.2009 10:20 Publikacja: 08.04.2009 10:17

Lepiej późno niż wcale. Tyle, że nawet nadganiać trzeba umiejętnie. Zdaniem „Dziennika” z podatkowej nowości będzie mogło skorzystać 15 mln Polaków. Problem w tym, że na tyle szacuje się liczbę internautów w Polsce. Razem z dziećmi.

Platforma Obywatelska ma już pomysł „jak zablokować podróże prezydenta na szczyty” – pisze „Dziennik”. Jej posłowie stworzyli już rodzaj ustawy kompetencyjnej, która utrudni głowie państwa towarzyszenie premierowi. Widzę jeden problem – jeśli to ustawa to i tak musi ją podpisać prezydent. Członkowie Trybunału Konstytucyjnego już mogą przygotowywać togi. I to na dłuższy okres czasu, bo prezydent, słusznie zresztą, zniewagi nie odpuści. Jak zwykle zresztą. Proponuje obu Panom rozwiązania kompromisowe:

a) niech jeżdżą na zmiany. Wtedy odpowiedni harmonogram powinni ustalić Panowie Nowak i Kownacki, bo prezydent z premierem mogliby mieć z tym problem,

b) nich żaden z nich nie jeździ, co może znacząco polepszyć postrzeganie Polski na światowych i europejskich salonach. Polskę mogą przecież reprezentować np. Litwini. Na pewno będą to robili lepiej, bo bez schizofrenii. Da się premierowi Kubiliusowi jakąś instrukcję i znacząco zaoszczędzimy na wydatkach.

„Polska” bije na alarm: „Uczelnie zaczną upadać, trzeba chronić studentów”. Na pierwszy rzut oka wydawałoby się, że to uczelnie trzeba chronić, by nie upadały. Ale to chyba nic nie da. W wiek maturalny zaczynają wchodzić roczniki niżu demograficznego. W 2015 r. na pierwszy rok studiów pójdzie ok. 200 tys. nastolatków, czyli tyle, ile mogą obecnie przyjąć wydziały państwowych uczelni. W ten sposób demografia brutalnie rozwiąże problem ostatnich kilkunastu lat: studia płatne czy nie? Tylko najbogatsi będą pewnie zainteresowani tymi pierwszymi. Chyba, że już wysłali dzieci na studia za granicą.

[ramka][link=http://blog.rp.pl/salik/2009/04/08/dziennik-wczorajszych-wiadomosci/]Skomentuj[/link][/ramka]

Lepiej późno niż wcale. Tyle, że nawet nadganiać trzeba umiejętnie. Zdaniem „Dziennika” z podatkowej nowości będzie mogło skorzystać 15 mln Polaków. Problem w tym, że na tyle szacuje się liczbę internautów w Polsce. Razem z dziećmi.

Platforma Obywatelska ma już pomysł „jak zablokować podróże prezydenta na szczyty” – pisze „Dziennik”. Jej posłowie stworzyli już rodzaj ustawy kompetencyjnej, która utrudni głowie państwa towarzyszenie premierowi. Widzę jeden problem – jeśli to ustawa to i tak musi ją podpisać prezydent. Członkowie Trybunału Konstytucyjnego już mogą przygotowywać togi. I to na dłuższy okres czasu, bo prezydent, słusznie zresztą, zniewagi nie odpuści. Jak zwykle zresztą. Proponuje obu Panom rozwiązania kompromisowe:

Kraj
LOT za rządów PiS popłynął na Uzbekistanie. W tle afera wizowa i lobbing
Kraj
Morawiecki o Brzosce, Tusku i ostrym wpisie Janusza Kowalskiego. "Niech mnie pan nie rozśmiesza"
Kraj
Krystyna Piórkowska złowiła kolejnego polonika
Kraj
Nie pokażesz prawa jazdy, nie kupisz paliwa. Pomysł KO na poprawę bezpieczeństwa
Kraj
Pożar hali w Gdańsku. Co wiadomo o przyczynach?