Lech Kaczyński na ostatni dzień kampanii szykuje wieczorne orędzie. Według "Dziennika", pół godziny po orędziu Tusk chce otworzyć koncert Boba Geldolfa w Katowicach z okazji 20-lecia polskiej demokracji. O północy zacznie się cisza wyborcza.

Zdaniem gazety, Katowice zostały wybrane, ponieważ tam lokomotywą listy PO jest Jerzy Buzek. To jego sukces w walce o fotel szefa europarlamentu został wyznaczony jako jeden z głównych celów kampanii wyborczej PO. Dodatkowo były premier poprosił obecnego szefa rządu, by kampanię zakończył właśnie w jego mieście - pisze "Dziennik".