[b]Skomentuj [link=http://blog.rp.pl/blog/2009/11/13/mucha-zmarnowala-okazje-dania-poslowi-po-gebie/]na blogu[/link][/b]
„Gazeta Wyborcza” pierwszą stronę rozpoczyna pytaniem wprawdzie z tejże sfery: — „Czy to prawda, że lubi pan młode kobiety?” — ale to pytania do Romana Polańskiego. „Super Express”, donosi z kolej na frontowej kolumnie, że Edyta Olszówka, chce mieć dziecko. Bodaj tylko „Fakt”, a za za nim część internetowych witryn, ciągną temat erotycznych perypetii posłanek.
— „Obmacują, klepią po pupie, wulgarnie proponują intymne spotkania — trudno uwierzyć, ale tak zachowują się polscy parlamentarzyści wobec koleżanek z poselskich ław. Ordynarnie zaczepiane posłanki opowiedziały nam o swym koszmarze zachęcone odwagą Joanny Muchy (33 l.) z PO, która publicznie ujawniła, że otrzymała niemoralną propozycje już pierwszego dnia pracy w Sejmie” — demaskuje tabloid. Nie podaje nazwisk tych kolejnych posłanek, a określania w rodzaju: „ponad 50 lat, nie wygląda na swój wiek”, czy „po 40, świetna figura”, może posłom coś mówią, ale nie czytelnikowi. Zostajemy więc z jedynymi jak do tej pory autoryzowanymi zwierzeniami — poseł Muchy.
Trzeba przyznać, że te pisma, które uznały temat za warty kontynuowania, dostrzegają w wypowiedzi posłanki Muchy, element politycznej demonstracji. Nie chodzi przecież o jakieś nieostrożne zdanko w rozmowie na żywo, ale wywiad dla gazety. Nie mówimy o spontanicznej reakcji na chamski bajer sejmowego kolegi, ale wspomnienia sprzed dwóch lat. Nie chodzi przecież o moralno-obyczajową naprawę parlamentarzystów: ograniczenie schadzek, libacji, uciech sejmowego hotelu, zresztą czy na prywatnych kwaterach ma być lepiej ? Nie, to byłoby zbyt naiwne.
Panią Joannę Muchę ogląda się z przyjemnością, niezależnie zresztą o czym mówi: gustowna, elegancka, sexy — ktoś miał jednak w PO oko ! Każdej kobiecie, gdy np. szuka dobrej pracy, albo idzie na sprawę rozwodową, można śmiało doradzić: — zrób się na Muchę, może tylko trochę biedniej. Pewnie powinna pracować w MSZ, może w wywiadzie. Ale wybrała Sejm, i chyba się marnuje, a lata mijają ... Czy to nie jest źródłem tego nagłego jej objawienia, jak to jest źle w tym Sejmie ?