- Osoby te zostały oskarżone o przekroczenie uprawnień w zakresie zatrudnienia pracowników na stanowiska w Agencji, polecając telefonicznie oraz osobiście w Białymstoku, Warszawie oraz innych miejscowościach, ówczesnemu dyrektorowi Oddziału Terenowego Agencji Rynku Rolnego w Białymstoku zatrudnienie oraz zwolnienie osób przez nich wskazanych, wbrew zasadom określonym w ustawie o Agencji Rynku Rolnego i organizacji rynków rolnych - informuje Adam Kozub rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Białymstoku.

Ustawa ta mówi, że nabór kandydatów na wolne stanowiska pracy jest otwarty i konkurencyjny. A - jak ustalili śledczy - w białostockim oddziale ARR miało dojść do zmuszania dyrektora do zatrudniania ludzi z polecenia kierownictwa centrali agencji.

Jednym z głównych świadków w tej sprawie był Andrzej Sutkowski, były dyrektor oddziału ARR w Białymstoku, który opowiedział śledczym o tym, jak kazano mu zatrudniać i awansować takie osoby. Sutkowski stracił pracę w agencji w ubiegłym roku, po tym, kiedy podczas prowokacji dziennikarskiej zgodził się on zatrudnić człowieka wskazanego mu przez współpracownika ministra rolnictwa.

Oskarżonym grozi do trzech lat więzienia.