Reklama
Rozwiń

Początek polskiej prezydencji

Od dziś na pół roku nasz kraj zyskuje szansę wyznaczania kierunku polityki Unii Europejskiej

Publikacja: 01.07.2011 02:14

Początek polskiej prezydencji

Foto: Fotorzepa, Danuta Matloch Danuta Matloch

Przywództwo w Radzie UE przejmiemy od Węgier. Premier Viktor Orban przekaże je dziś w Warszawie premierowi Donaldowi Tuskowi. Przez najbliższe pół roku w Polsce odbędzie się większość unijnych wydarzeń, przyjadą też najważniejsi europejscy przywódcy.

Nasza prezydencja wyznaczyła sobie trzy główne zadania: rozwój gospodarczy w UE, bezpieczeństwo (energetyczne, żywnościowe i wojskowe) oraz otwarcie Wspólnoty na inne kraje.

Co może być największym sukcesem? – Liczę, że zakończymy rozmowy z Ukrainą o umowie stowarzyszeniowej, że podpiszemy traktat akcesyjny z Chorwacją – mówi „Rz" Mikołaj Dowgielewicz, pełnomocnik rządu ds. polskiej prezydencji.

Głównym akcentem naszego przewodnictwa mają być sprawy polityki wschodniej. A najważniejszym wydarzeniem – szczyt Partnerstwa Wschodniego we wrześniu w Warszawie. – Kluczowa będzie kwestia Ukrainy. Umowa z Kijowem ma dotyczyć rozszerzenia strefy wolnego handlu. Być może uda się ją podpisać, podobnie jak umowy z Mołdawią i Gruzją – mówi Paweł Zerka, analityk z Fundacji Demos Europa.

Wobec kłopotów unijnej gospodarki Polska chce się skupić na działaniach mogących przyspieszyć wzrost gospodarczy. Dowgielewicz: – Jesienią przedstawimy raport o źródłach wzrostu w Europie, który przygotowaliśmy wspólnie z Bankiem Światowym.

Kolejnym ważnym tematem jest rozpoczęcie negocjacji w sprawie nowego unijnego budżetu na lata 2014 – 2020. Komisja Europejska przedstawiła w środę jego projekt.

– Głównym zadaniem Polski powinno być pilnowanie tego, by decyzje zapadały w instytucjach europejskich, a nie na nieformalnych spotkaniach głównych mocarstw – mówi dr Przemysław Żurawski vel Grajewski z Uniwersytetu Łódzkiego.

Wyzwaniem może być też Grecja. Na początku przewodnictwa będzie się ostatecznie decydowała sprawa pomocy finansowej dla tego kraju. Zmierzymy się również z problemem napływu imigrantów z Afryki Północnej. W UE trwają prace nad mechanizmem, który umożliwiłby czasowe przywracanie kontroli na granicach wewnętrznych. Warszawa broni swobody poruszania się po UE.

Polska prezydencja zbiegnie się w czasie z kampanią przed wyborami parlamentarnymi.

Prawo i Sprawiedliwość już dziś zarzuca rządowi, że wykorzysta to do własnej promocji. Premier z kolei apeluje: – Nawet ci, którzy są w twardej opozycji wobec rządu, powinni – przynajmniej na czas naszej prezydencji – oszczędzić naszej ojczyźnie słów niemądrych, agresywnych i wymierzonych w samą istotę polskiego interesu narodowego.

Przywództwo w Radzie UE przejmiemy od Węgier. Premier Viktor Orban przekaże je dziś w Warszawie premierowi Donaldowi Tuskowi. Przez najbliższe pół roku w Polsce odbędzie się większość unijnych wydarzeń, przyjadą też najważniejsi europejscy przywódcy.

Nasza prezydencja wyznaczyła sobie trzy główne zadania: rozwój gospodarczy w UE, bezpieczeństwo (energetyczne, żywnościowe i wojskowe) oraz otwarcie Wspólnoty na inne kraje.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Kraj
Awaria na stacji Warszawa Praga. Poranne zakłócenia na torach
Materiał Promocyjny
CPK buduje terminal przyszłości
Kraj
Anulowany wyrok znanego działacza opozycyjnego
Kraj
Czy Polacy chcą sankcji na Izrael? Sondaż nie pozostawia wątpliwości
Kraj
Rafał Trzaskowski o propozycji Karola Nawrockiego: Niech się pan Karol tłumaczy