Tekst z archiwum "Rzeczpospolitej"
, z dodatku "Księga kresów wschodnich"
Jest wśród nich utwór zatytułowany „Mnie żal”:
Mnie żal mej starej wioski jak starego świata,
Aktualizacja: 28.07.2012 01:00 Publikacja: 28.07.2012 01:01
Józef Ignacy Kraszewski
Foto: Forum
Tekst z archiwum "Rzeczpospolitej"
, z dodatku "Księga kresów wschodnich"
Jest wśród nich utwór zatytułowany „Mnie żal”:
Mnie żal mej starej wioski jak starego świata,
Żurawi moich studzień, płotów z chrustu tkanych,
Gdzie z przyźbą białą czarna śmiała mi się chata,
W ogródku z wisien niskich i bzów rozczochranych.
Żal mi i ludu tego, co z nami żył w parze,
Sercem przy sercu naszym, z dłonią w naszej dłoni!...
Żegnajcie, starzy moi bracia gospodarze!
Cześć waszym sercom czystym, waszej siwej skroni!
Żegnaj mi dworze, wiosko, pola i cmentarzu,
Ludu poczciwy i ziemio poczciwa...
Tak żegnał się Kraszewski z Wołyniem, gdzie spędził 16 lat swego życia, gospodarując i, oczywiście, pisząc jedną powieść za drugą. To niewiarygodne, ale zdarzało mu się, co prawda nieczęsto, stukilkudziesięciostronicową powieść napisać w ciągu trzech dni. W 1853 roku pisarz pożegnał się z życiem wiejskim i przeniósł do Żytomierza, skąd siedem lat później, po ostrym konflikcie z miejscową szlachtą na tle kwestii uwłaszczeniowych, wyprowadził się do Warszawy. W 1863 roku, uznany za osobę politycznie niepożądaną, opuścił ziemie polskie już na zawsze, zamieszkując w Dreźnie.
Mocno związany ze światem kresowym, urodził się jednak w Warszawie, dzieciństwo spędzając w ojcowskim Dolhem i u babci Malskiej w podlaskim Romanowie. Uczył się w Białej Podlaskiej, Lublinie i Świsłoczy. Do Wilna na studia przyjechał 15 stycznia 1829 roku. Rok wcześniej opuścił to miasto – jak miało się okazać, na zawsze – Juliusz Słowacki; pięć lat wcześniej wygnano stamtąd Adama Mickiewicza. Kraszewski zapisał się na wydział literacki uniwersytetu, uczył się m.in. języka hebrajskiego i arabskiego, chodził na wykłady Leona Borowskiego, który po Euzebiuszu Słowackim, ojcu Juliusza, przejął w Wilnie katedrę wymowy i gramatyki.
Dwa tygodnie po wybuchu powstania listopadowego, 15 grudnia 1830 roku, został aresztowany za przynależność do stowarzyszenia patriotycznego. Podczas rewizji w mieszkaniu znaleziono obciążające go listy Joachima Lelewela. Groził mu najsurowszy wymiar kary, a w najlepszym razie pójście w sołdaty na Kaukaz. Ponad rok siedział w Wilnie w przerobionym na więzienie byłym klasztorze kanoników laterańskich na Antokolu, przy kościele św. Piotra i Pawła. Rodzina czyniła usilne starania w celu jego zwolnienia, co w końcu się udało i w marcu 1932 r. Kraszewskiego zwolniono, ułaskawiając ze względu na młody wiek.
Pozbawiony został jednak prawa opuszczania Wilna, w którym właśnie zamknięto uniwersytet. Nie mógł się uczyć, zaczął więc pisać. Nie miał 20 lat, gdy w wileńskiej oficynie Glüksberga ukazała się jego pierwsza, podpisana pseudonimem, powieść „Pan Walery”. Za nią poszły następne, m.in. „Biografia sokalskiego organisty”, „Kościół Święto-Michalski w Wilnie”, „Wielki świat małego miasteczka”.
Wilno opuścił Kraszewski w roku 1833, po uwolnieniu z nadzoru policyjnego, ale kontaktu z miastem nie zerwał. Tu przecież wydał wielką, czterotomową historię „Wilno od początków jego do roku 1750”, a od 1840 r. w wydawnictwie Zawadzkiego publikować zaczął „Anafielas”, ogromne poematy z dziejów Litwy – mitycznej i dawnej. „Witolorauda”, „Mindows” i „Witoldowe boje” ułożyły się w trylogię, w której – nawiasem mówiąc – książę Witold jest półbogiem, skrupulatnie odnotowane zostały zasługi Kiejstuta, za to Jagiełłę potraktował pisarz z dużym dystansem. Mieszkając na Wołyniu, redagował też Kraszewski drukowany w Wilnie dwumiesięcznik „Athenaeum”. W ciągu 11 lat ukazało się aż 66 tomów tego pisma, którego redaktor własnoręcznie przepisywał wszystkie – swoje i cudze – artykuły!
Wilno będzie wspominać wielokrotnie, m.in. w „Historii o bladej dziewczynce spod Ostrej Bramy”, w „Pamiętnikach nieznajomego”, „Kunigas” czy własnoręcznie zilustrowanych „Wspomnieniach Polesia, Wołynia i Litwy”.
Autor „Starej baśni” zmarł w Genewie, pochowany został bardzo uroczyście w Krakowie, na Skałce – obok Jana Długosza. W Wilnie przy ulicy Zamkowej stoi dom, w którym mieszkał podczas pobytu nad Wilią, a jedna z ulic stolicy Litwy nosi jego imię. Jest też Kraszewski patronem polskiej szkoły średniej w Nowej Wilejce. Tej samej, gdzie urodził się Tadeusz Konwicki.
Kwiecień 2010
© Licencja na publikację
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Źródło: Rzeczpospolita
Tekst z archiwum "Rzeczpospolitej"
, z dodatku "Księga kresów wschodnich"
Fundacja Identitas przyznała nagrodę specjalną byłemu dyrektorowi Muzeum Historii Polski Robertowi Kostrze.
Co planuje Sławomir Mentzen w kampanii prezydenckiej, gdy ta zacznie się formalnie w przyszłym roku? Czym jego strategia różni się od poprzednich kampanii Konfederacji? W "Pałacu Prezydenckim" rozmowa z Bartoszem Bocheńczakiem, szefem sztabu Konfederacji w wyborach prezydenckich.
W Pałacu Rzeczypospolitej w Bibliotece Narodowej na Placu Krasińskich w Warszawie wręczamy Nagrodę „Rzeczpospolitej” im. Jerzego Giedroycia.
2 grudnia 2024 - Zapraszamy na niezwykłe wydarzenie online pt. „Strategie Ochrony Rynku w Obliczu Globalnych Wydarzeń: Antydumping, Protekcjonizm i Ochrona Konkurencyjności w Unii Europejskiej”, które odbędzie się 5 grudnia 2024 roku, w godzinach 13:00 – 15:00. To wyjątkowa okazja, by zgłębić tematykę globalnych nierówności ekonomicznych i ich wpływu na polityki ochrony rynku. Nasz webinar zgromadzi wiodących ekspertów i praktyków, którzy podzielą się swoimi doświadczeniami i wiedzą na temat obecnych wyzwań i możliwości w globalnym handlu i ochronie rodzimych rynków przed nieuczciwą konkurencją.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Bezpieczeństwo i kwestie gospodarcze - dwa temat, które mogą zdefiniować kampanię prezydencką. W nowym odcinku podcastu "Pałac Prezydencki" rozmowa z Adamem Traczykiem, dyrektorem More in Common Polska.
„Ilustrownik. Przewodnik po sztuce malarskiej” Grażyny Bastek jest publikacją unikatową. Daje wiedzę i poczucie, że warto ją zgłębiać.
Cenię historie grozy z morałem, a filmowy horror „Substancja” właśnie taki jest, i nie szkodzi, że przesłanie jest dość oczywiste.
W pamięci historycznej zakorzenił się jako szczery Czech, patriota. Wojsko było jego domem i rodziną. Mieścił się w idei czeskiego mesjanizmu, narodu, który został wybrany przez Pana, aby naprawił chrześcijaństwo i pokonał Antychrysta
Ubieganie się o świadczenie było łatwe, proste i bez zbędnej biurokracji. Ludzie składali wnioski przez internet, otrzymywali informację, że zostały one przyjęte, i pytali w sieci: „Panie Marczuk, gdzie jest haczyk?”. A jego nie było - mówi Bartosz Marczuk, wiceminister rodziny w rządzie PiS.
Resort spraw zagranicznych stworzył komórkę, która jest odpowiedzialna za komunikację strategiczną, a przede wszystkim ma reagować na rosyjską dezinformację.
Z dramatów osobistych i zawirowań historii potrafiła wyjść obronną ręką. Jako projektantka tkanin przyczyniła się do wypromowania polskiego wzornictwa w latach międzywojennych. Warto przypominać dorobek Wandy Kosseckiej. 13 grudnia minęło 69 lat od jej śmierci.
Generał chciał zniweczyć plany kontrrewolucji w całym bloku socjalistycznym. W tej sytuacji praworządność schodziła na dalszy plan. Ważniejszy był efekt.
Arabscy najeźdźcy byli zdumieni ogromem Aleksandrii, wspaniałością jej budowli, rozmiarami bram i fortyfikacji. Ujrzeli wyniosłe kolumny i imponujące obeliski, podziwiali katedrę św. Marka i latarnię Faros, która jakby unosiła się na falach
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas