Korespondencja z Brukseli
Amnesty International zarzuca polskim władzom celowe opóźnianie i utrudnianie śledztwa w sprawie tajnych więzień CIA.
Organizacja opublikowała wczoraj 65-stronicowy raport na temat toczącego się Polsce postępowania w sprawie przetrzymywania i torturowania więźniów CIA na terenie ośrodka w Starych Kiejkutach. Tortury obejmowały m.in. wielokrotne podtapianie, wielodniowe trzymanie nagich więźniów w pozycji stojącej, głodzenie itd. Wśród przetrzymywanych w Polsce był m.in. Chalid Szejk Mohammed, uważany za autora zamachów na WTC w Nowym Jorku.
Pięć lat śledztwa
Śledztwo w tej sprawie rozpoczęło się w Polsce w marcu 2008 roku. Trwa już ponad pięć lat. Nastąpiło kilka zmian w składzie prokuratorskim, przeniesienie z Warszawy do Krakowa. Pojawiły się też skargi ze strony ofiar, że nie są dopuszczane do pełnego udziału w procesie.
Zdaniem AI wszystko to świadczy o tym, że jest to celowe opóźnianie sprawy na zlecenie rządu, tak aby nigdy nie nastąpił jej finał. Na warszawskim etapie śledztwa prokuratura przyznała dwóm przetrzymywanym w ośrodku w Starych Kiejkutach status poszkodowanych, co oznacza, że znalazła dowody na nielegalne działania. Prawdopodobnie postawiła też zarzuty Zbigniewowi Siemiątkowskiemu, byłemu szefowi wywiadu. Wystąpiła do prezydenta Komorowskiego o zwolnienie byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego z obowiązku zachowania tajemnicy państwowej, na co Komorowski się nie zgodził. Ten etap zakończył się wymianą jednego z prokuratorów oraz przeniesieniem sprawy do Krakowa.