Dziecko owinięte w papierowe ręczniki i włożone do reklamowej torby znalazły dwie bezdomne kobiety.
– W altanie przy ul. Pileckiego na Ursynowie szukały jedzenia, a trafiły na martwe dziecko – mówi Wojciech Sołdaczuk, wiceszef prokuratury na warszawskim Mokotowie, która prowadzi śledztwo w sprawie dzieciobójstwa. Na jej zlecenie przeprowadzono już sekcję zwłok dziewczynki. Ze wstępnych ustaleń wynika, że urodziła się ona żywa w dziewiątym miesiącu ciąży. – Noworodek nie miał żadnych obrażeń. Nie znamy jeszcze przyczyn śmierci. Być może było to porzucenie – mówi prok. Sołdaczuk.
Policja szuka matki dziecka. Przesłuchano już bezdomne kobiety, które znalazły ciało, a także mieszkańców pobliskich domów. Trwa analiza nagrań z pobliskiego monitoringu.
Na razie nie udało się odnaleźć matki. Policja czeka na informacje, które pomogą ją odnaleźć. Świadkowie mogą kontaktować się z II Komendą Rejonową w Warszawie przy ul. Malczewskiego 3/5./7 lub tel 22 2 603 -11-20, czy 226031155.