„Turysta sam zapłaci za powrót"
– donosi na pierwszej stronie „Rzeczpospolita". Jedynym województwem, które bezwarunkowo ściągnie do kraju klientów biura podróży, które zbankrutuje, jest Wielkopolska. Reszta regionów umywa ręce. Umożliwiają to marszałkom niejasne przepisy ustawy o usługach turystycznych. - Klient zostanie pozostawiony sam sobie. Nie dość, że będzie musiał zapłacić za swój powrót, to jeszcze uregulować rachunek w hotelu, choć kupując wycieczkę, zapłacił już przecież za noclegi – przestrzega prof. Hanna Zawistowska z Katedry Turystyki SGH. No to udanych wakacji...
Kotlety z mizerią
Gazety opisują też wczorajsze wydarzenia w Sejmie, czyli dyskusję nad zmianą szefa rządu, po powrocie przez Jarosława Kaczyńskiego do pomysłu, aby premierem technicznym – czyli do czasu wyborów – został prof. Piotr Gliński. A jak ta dyskusja wyglądała? „Kaczyński: Rząd jest skompromitowany. Za nic ma prawo i demokrację. Tusk: Pan kłamie i tchórzy" – podkreśla „Rz" w tekście „Pierwsze starcie liderów". Okoliczności się zmieniają, sytuacja również, a cytaty jakby znajome...
Publicysta „Rz" Michał Szułdrzyński w swojej analizie „Jak PiS pomaga premierowi gasić pożar" pisze zaś: „PiS nie zależało na tym, by odwołać rząd, czy szefa MSW, lecz by pokazać siebie jako jedyną opozycję. Ale odwracanie uwagi opinii publicznej od nagrań to błąd".
„Gazeta Wyborcza" pisze z kolei o „Wotum, mizerii i kotletach". I zaczyna tak: „Rząd jest doszczętnie skompromitowany i ośmieszony, mamy do czynienia z poważnym kryzysem polskiego państwa – mówił wczoraj w Sejmie Jarosław Kaczyński. Wyszło mu, że nic w kraju nie działa."