Kamiński skomentował słowa Władimira Żyrinowskiego, który w wywiadzie dla państwowej telewizji informacyjnej Rossija 24 powiedział, że "los krajów bałtyckich i Polski jest przesądzony". Żyrinowski przyznał: "Co zostanie z krajów bałtyckich? Nic nie zostanie. Stacjonują tam samoloty NATO. W Polsce jest system obrony przeciwrakietowej. Los krajów bałtyckich i Polski jest przesądzony. Zostaną zmiecione. Nic tam nie pozostanie".

Powiedział także: "Słowem - krajów bałtyckich nie ma, Polski nie ma". Czytaj więcej.

Kamiński odnosząc się do słów Żyrinowskiego przyznał, że "jest i śmieszno, i straszno". "Władimir Żyrinowski jest trochę Korwin-Mikkem rosyjskiej polityki, ale on jest kontrolowanym Korwin-Mikkem. On zawsze mówi więcej niż wypada powiedzieć władzom, choć język tych władz też się zaostrza" – mówił Kamiński na antenie TVP Info.

Jak dodał, Żyrinowski "oddaje nastroje części rosyjskiej opinii publicznej". "To są ludzie, dla których powiedzenie, że można zniszczyć jakiś kraj jest czymś, co odpowiada ich mentalności" – stwierdził Kamiński.