Dlatego stali na drodze obok zniszczonych pojazdów. Chwilę później najechała na nich toyota. Do tragedii doszło wczoraj wieczorem we wsi Jarosławiec powiat zamojski na drodze krajowej nr 74.
25-letni mieszkaniec z gminy Grabowiec swoim citroenem najechał na tył nieoświetlonego rozrzutnika ciągnika rolniczego, którym kierował 42-letni mieszkaniec gminy Sitno.
Po kolizji kierowca ciągnika zjechał w drogę gruntową. Na krajówce został uszkodzony citroen. Obok tego auta stali obaj kierowcy. Przy nich zatrzymał się 19-letni mieszkaniec gm. Sitno. Nastolatek przejeżdżając autem obok miejsca kolizji chciał sprawdzić czy kierowcy po kolizji nie potrzebują pomocy.
Wtedy doszło do kolejnego zdarzenia. Nadjeżdżająca toyota uderzyła najpierw w stojącego na jezdni rozbitego citroena, a zaraz potem w stojących na jezdni mężczyzn.
Dwaj z nich: 25–latek i 42-latek zginęli na miejscu. Nastolatek został ranny. Ma uraz nogi.